Przyszle i obecne mamusie :)))

[KatyB]

Rozia Ach te hormony


Jane wierz mi ja tez mam jezor do ziemi jak wklejasz zdjecia a daloby sie cos zrobic z tym p90x????


Ja tez juz wykapana, pachnaca, wygolona leze sobie i nadrabiam a i ogladam Lekarzy :-)

 

[Paula~]

Dobra kochane moje, ja zbieram się do łóżkowa
Kolorowych landryneczki :-)

 

[jane]

ok ale ja wklejam rano jak masz jeszcze przed sobą jakieś posiłki do zaliczenia więc się nie liczy
ja też się za lekarzy biorę ale synchronizacja.... tylko ja na necie oglądam odcinek do przodu więc dopiero za 10 minut będzie.

nagrałam już płytkę ale nie wiem czy jutro będę mieć czas na pocztę podskoczyć. Na pewno w tym tygodniu wyślę. Prześlij mi adres na priv

 

[KatyB]

Aniu ale z miom apetytem mam ochote na te twoje smakolyki 24 h na dobe nie gadaj tylko wpadaj do mnie na placuszki mam jeszcze 3 szt :-);-)
Co do plytki to spoko nie musi byc jutro ......zaraz ci wysle adres :-) kochana jestes ....napisz ile kapsiurki ci rzucic i daj nr konta :-)

 

[jane]

no wiem ja też mam cały czas ochotę na takie pyszności

napisałam ci wiadomość na fb.... nie wygłupiaj się z kasą
idę oglądać lekarzy

 

[Rozia]

Jane ja ściągam, bo jak przez net oglądam, to mi tnie bardzo i się wkurzam jeszcze bardziej :-) Ale teraz mam fajny program do sciagania i wszystko mam na kompie w 3 sekundy :-) Także wolę sciągnąć i sie nie stresować :-)
A co do tych hormonów, to może też trochę ich wina, ale tak na prawdę wątpię, bo ja po porstu nie lubie komputerów... Zawsze jak tzreba coś zrobić albo coś z jakimiś programami walczyć, to zostawiam to mojemu m, bo ja się nie nadaję :-) dlatego nie pracuję przy kompie, bo mnie on strasznie nudzi :-)

Idę się ogarnąć i też do łóżka, takze kolorowych Gwiazdy Wy moje :-)

 

[truskafffka]

no to ja dowaliłam na noc...D właśnie kanie mi usmażył, ale ciiii powiedzmy że to takie wczesne śniadanko


słodkich snów

 

[KatyB]

Jane lece czytac Fb ;-)
Rozia dobranoc:-)
Truskaffflka ......................serca nie masz oddam meza na jedna noc za usmazona kanie

 

[katrina115]

Katy - w ubiegłym tygodniu Alinka była chora, niestety nie da sie uniknąć sytuacji, żeby się nie zbliżała. Raz się zdarzyło, że z odległości ok. 0,5 m kichnęła na niego innym razem kaszlała na niego. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Kubula miał tylko kaszelek, ale po 2 dniach kaszelek zrobił sie bardzo męczący i dziecko bardzo sie zaflegmiło (sorki za dosadne określenie). Dziś od rana miał straszny problem, żeby odkasłać i zaczęło mu bardzo świszczeć przy oddychaniu - do końca nie jestem pewna czy dlatego, że nie mógł odkaszleć i w gardziołku, czy to już w oskrzelach. Byliśmy u lekarza i niestety, ale bez antybiotyku się nie obyło, ale juz jest troszkę poprawa.
Wiem, że przy dwójce dzieci (zwłaszcza jak są tak żywiołowe jak Alinka i wszędzie ich pełno), to nieuniknione. Szkoda mi tylko maluszka, bo męczył się bardzo.

 

[KatyB]

Kurcze Katrina faktycznie biedny Kubuń...............ale po lekach szybko dojdzie do siebie, najgorsze ze takie maloty nie umia sobie poradzic z ta flegma, stary to sie odkrztusi czy taj jak chlopy wypluje a takie malenstwo
Zdrowka dla niego ....ucaluj od e-ciotki :-)

Ja sie bede zwijac bo m krąży;-) a jak dzisiaj nic nie bedzie to juz chyba blona mi sie zrosnie


Dobranoc ;-)