reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Witam w kolejny przepiękny dzień :-) cudowną wiosnę mamy tej jesieni :tak:

truskafffka trening czyni mistrza
:-)

agnes2704 będziemy czekały tyle ile będzie trzeba
:tak: cieszę się, że na ogół dobrze dogadujecie się z Olusiem :-)

ViolaPop wózek fajny, a co najważniejsze funkcjonalny
:tak:

katrina115 hello
:-)

dziama86 pamiętaj, że możesz na nasz liczyć, jesteśmy tutaj po to żeby Cię wysłuchać i wesprzeć
:tak:

piąteczko zakładam, że impreza baaardzo udana?!
:-p chyba nawet aż za bardzo :rofl2:

losiczka72 mówię Ci tylko okład z jajeczek jest w stanie Ci pomóc
:tak: trzeba jakoś dostać się do Twojego męża żeby Cię przeprosił i udobruchał… :tak:
 
no to ja się wynurzę i może mi przejdzie

Ci znajomi co wczoraj byli, pokłócili się tu lekko i ona chciała wracać sama do domu- załagodziliśmy sytuację i pojechali razem. Dodam, że kiedyś kiedyś mojemu mężowi się z nią przytrafiło. Pojechali , a ta dzwoni do mojego na gorzkie żale- szlag mnie trafił i zrobiłam scenę zazdrości- jak dziecko Qźwa- ale w sumie to chyba miałam rację???????????????????/ proszę o rozgrzeszenie
 
reklama
Do góry