reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszłe i obecne mamusie z Bielska-Białej i okolic :)

Mamba jakoś po chorobach żłobkowych wolę troche przystopować ze spacerami. A atrakcji w domu również mu nie brakuje i czasu na nudę nie ma zbyt wiele, na spacery gdy troszkę się bardziej pod kuruje jest czas :)

Olga w zimie przeraża jazda samochodem :p oblodzona jezdnia i te sprawy :p a na "wsi" w której mieszkamy zawsze jest ślisko a górek i głębokich rowów wszędzie pełno :p A spacery z dwójką dzieciaczków to faktycznie może być wyzwanie.
 
reklama
Olga ja dopiero dzisiaj przeczytalam Twoje posty i w sumie dobrze ze tak sie stalo. Jakby co to pisz na fona masz numer. Co do poniedzialku wiesz wstepnie moze byc i jak jednak bedziesz robic ciasto to od razu informuje niee znosze bakali;-) W sumie dziwie sie ze wczesniej o tym nie omyslam zeby cie odwiedzic. Mi zawsze latwiej sie dokulac do Ciebie. Tylko powiedz ze nie mieszkasz na samej gorze tej gorki bo wiesz ja lubie spacerowac ale nie jak Syzyf.
Cobra przeciez ja do nieczego nie zmuszam tylko mowie jakie informacje otrzymalam od pediatry. My lubimy pospacerowac i jak nie wychodzimy to mam wrazenie ze cos odbieram dziecku. Zreszta spacerki dobrze robia na moje dupsko;-)
 
Cześć Mamuśki ;-)
"Ruski rok" mnie tutaj nie było...Ale ostatnio nie mam na nic czasu...
Widzę,że są nowe i przyszłe Mamusie - witam gorąco!!!:-)

U nas przez ostatni miesiąc dużo się wydarzyło:
- byłam z Agatką na USG brzuszka (bo było podejrzenie problemów z nerkami- pisałam Wam już kiedyś) i okazało się, że jest wszystko OK:-), ale miesiąc wyjęty z życiorysu...
- w ciągu tego tygodnia wyszły nam 4 zęby (w tym 2 trzonowe), więc pare nocek było masakrycznych...:wściekła/y: a na widoku są kolejne 2 ząby trzonowe... No Comends...:szok:

Pamiętam zeszłą zimę, jak sama pchałam wózek ze spiącą córeczką w śniegu, deszczu - radzę kupić sobie kalosze;-). Ja miałam w zeszłym roku 3 pary butów zimowych i każde "szlag trafił" :-D. Dlatego radzę Wam drogie Mamusie zaopatrzyć się w nie - idealne na śnieg!!! Nie przemakają, a zawsze można ubrać do nich grube skarpetki ;-)

My już od kilku miesięcy wózek mamy schowany, Agatka wszędzie chce chodzić na nóżkach... Ostatnio całe centrum ze mną w śniegu przeszła!! Nas obecnie można bardziej spotkać na placu zabaw (lepimy bałwana,) lub na sali zabaw na Sarnim Stoku :) Jeśli jakaś mama jest chętna, to zapraszam do towarzystwa :) Agatka z miłą chęcią pobawi się z towarzyszem lub towarzyszką :-)

Dobra kończę, nie będę już Was zanudzać.

Buziaki dla Wszytkich Mam i ich Maluszków
 
barbara - sala zabaw na sarnim stoku brzmi super :) ja mam plan uruchomić się trochę bo mam samochód który stoi nieużywany, nie wiem czemu nie pomyślałam o tym wcześniej - fotelik Natalii jest w naszym drugim aucie którym jeździ mąż którego ciągle nie ma - wystarczy że przełoży mi go do mojej kochanej hondy, dziś nią jeździłam i jest super - akumulator w stanie idealnym, porządne zimówki, nic tylko korzystać :)
dobrze że u Agatki wszystko OK. Hania ma niby coś takiego jak osłabione napięcie mięśni ramion i brzucha, ćwiczę z nią, i już jest lepiej. a co do kaloszy w zimie - mnie nawet jesienią było zimno :p planuję zakup jakichś fajnych śniegowców, na razie chodzę w wysokich trekkingowych i też jest OK tylko sznurowanie mnie wkurza, miałam kiedyś ocieplane śniegowce, kupiłam w tesco za 20zł, dwie zimy w nich chodziłam, były super :) niestety się rozwaliły

Mamba - montaż szafy mam mieć we wtorek (ciekawe...), w poniedziałek Natalia jest u babci a ja pojadę z Hanią do szpitala na wyspiańskiego na ćwiczenia dla mam i niemowląt :) może wpadniesz też? zajęcia kosztują 15zł i są o 10.15, nie trzeba się zapisywać :)
 
Ostatnia edycja:
Witam nowe i dawno nie widziane mamusie!!!

My wychodzimy na spacerki prawie codziennie, ale są coraz krótsze i najczęściej wokół bloków...mam ten sam problem co Olga, tylko zamiast dziecka w chuście mam olbrzymi brzuch :-D Ostatnio poślizgnęłam się z Arturem na rękach...ależ miałam szczęście, bo tylko uklękłam, ale nie zachęca mnie to do wyjść poza moje osiedle, tym bardziej, że pod górkę też mi coraz ciężej wchodzić, chyba, że mogę autem. Tak więc Mamba ja również zapraszam do siebie, choć nie wiem czy skorzystasz, bo mieszkam na szczycie tej góry i musiałabyś się w tego Syzyfa pobawić ;-) A na Bulwary chodzisz czasem? Bo jak mam auto, to najczęściej tam jeżdżę z małym. Świetnie się tam wozi sanki. A może jeszcze któraś mama spaceruje po Bulwarach Straceńskich?
 
Bielskowe mamusie nie mają czasu :)
dziś ma już w dużej części być złożona moja szafa. ginę w porządkach...

byłyśmy z Mambą wczoraj na ćwiczeniach :) było super :)
Mamba ja Ci jeszcze nie powiedziałam że te zajęcia są trzy razy w tygodniu :))

Tonya - ja mam mieć auto teraz :) tylko zaś problem z wózkiem - z Hanią i gondolą zapakować się do auta, chyba że w nosidełku na kołach pospaceruje, Natalia już goni bez wózka ale na bulwary nie dojdzie na nogach, a autem to i psa będę mogła wziąć, się wygonią :) byłoby super się umówić. pogoda boska!! :) no i mam psią siłę pociągową do sanek, a Ty pewnie masz sanki :)
 
Ja właśnie jestem po wizycie, Wynika z USG, że dzidzia waży 3160:szok: A tu jeszcze miesiąc został... No już nie mogę się doczekać stycznia, mam nadzieję, że Maluch nie sprawi nam psikusa i nie będzie chciał wyjść na świat w tym roku :-). No to się Olga doczekałaś tej szafy, co nie czytam Twoje posty to zawsze sprzątasz, wy tam chyba w sterylnych warunkach mieszkacie :-D. A na czym polegają te zajęcia z dziećmi, co na nich dokładnie robicie?
 
reklama
Nie no ja wpadam duzo czesciej ale drukowac z fona to katorga. A net na kompie dalej nie dziala. Potwierdzam ze zajecia bajeranckie i Olga ja zaueazylam ze sa trzy razy w tygodniu ale nie doczytalam w ktore dni i o ktorej:-\ Nie wiem czy bede w poniedzialek na zajeciach bo na 9.40 mam kontrole bioderek i chtba sie nie wyrobie pomimo samochodu.
Tonya dziekuje za zaproszenie i jesli mialabym di Ciebie wpadac to tykjo autobisem jesli takowy do ciebie jezdzi.
Olga a Ty juz masz ta szafe bo my ogromniascie sie nudzimy. Wsiadlabym ewentualnie do autobusu hmmm chyba 17 i bym sie zjawila a jak nie to zapraszam do siebie. A I JESZZE JEDNO czy ty jesCze chodzisz na jakies zajecia w onny dzien niz poniedzialek.
 
Do góry