reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przykuta do łóżka w ciąży a dieta???

kluseczka89

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Styczeń 2018
Postów
441
Witam, mam takie pytanie otóż czy gdy mama w ciąży ma nakaz bezwzględnego leżenia np. w przypadku skracajacej sie szyjki macicy, to powinna przyjmować mniej kalorii w sensie jeść mniej jedzenia? w pierwszej ciazy lezalam okolo 2 miesiace w szpitalu i jadlam normalnie, okropnie przytylam co spowodowalo rowniez spotegowanie mojej opuchlizny, problemy z tym zwiazane i rowniez problem z porodem..teraz rowniez jestem w ciąży i prawdopodobnie czeka mnie lezenie z tego samego powodu, czy powinnam/ moge zmniejszać ilość zjadanych posiłków. Co powinna jeść osoba, która nic nie robi.. lekarz zwraca mi uwage zebym uważała ze wzgledu na to ze tak puchne, ale ja kompletnie nie mam pojęcia jak "zacząć uważać". Prosilabym o jakąś poradę. pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Powiem tak, dobrze byłoby podpytać lekarza o więcej wskazówek, możesz też zapytać @Justyna Markowska - ekspert BB , która jest psychodietetyczką.

Z własnego doświadczenia wiem, ze kiedy leżałam w ciąży około 1,5 miesiąca, to nei jadłam dużo, ale za to bez sensu. Głównie się żywiłam owocami - winogronkami rodzynkowymi i brzoskwiniami. W efekcie w ciągu tygodnia moje dziecko dostało 2 mm tkanki tłuszczowej, a mi ni z tego, ni z owego pojawił się cukier w moczu i lekarz powiedział basta. Pytanie co oznacza, ze jadłaś normalnie? Może porcje były zbyt duże, może używałaś za dużo soli, która zatrzymuje wodę w organizmie, może posiłki nie były zbilansowane. Podpowiesz więcej?
 
Ja leżałam 3 ciąże. Taki tryb powodował ze nie miałam apetytu. Wiec jadłam na siłę. Ogólnie dużo warzyw i owoców. Bez ciast, słodkich napojów, tłustych posiłków.
 
Powiem tak, dobrze byłoby podpytać lekarza o więcej wskazówek, możesz też zapytać @Justyna Markowska - ekspert BB , która jest psychodietetyczką.
Z własnego doświadczenia wiem, ze kiedy leżałam w ciąży około 1,5 miesiąca, to nei jadłam dużo, ale za to bez sensu. Głównie się żywiłam owocami - winogronkami rodzynkowymi i brzoskwiniami. W efekcie w ciągu tygodnia moje dziecko dostało 2 mm tkanki tłuszczowej, a mi ni z tego, ni z owego pojawił się cukier w moczu i lekarz powiedział basta. Pytanie co oznacza, ze jadłaś normalnie? Może porcje były zbyt duże, może używałaś za dużo soli, która zatrzymuje wodę w organizmie, może posiłki nie były zbilansowane. Podpowiesz więcej?
..poprostu jadlam jak wcześniej(wczesniej przed ciąża nie tylam..), takie same porcje sniadan, obiadow i kolacji. Nic nie ograniczalam, oprócz cukru w herbacie, slodyczy i wlasnie soli. Jadlam jednak biale pieczywo, czego teraz staram sie nie robić. Z drugiej jednak str. boje się nie jeść czegoś, lub mniejszych porcji ze strachu o dziecko..ech... moze dobrze by bylo znaleźć sobie jakiegoś dietetyka? od kilku dni jem lekka kolacje tj. 2-3kromki chleba z chuda wedlina, sałata, rzodkiewka i ogórkiem, warzywa troche modyfikuje, czasami chudy bialy ser z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem, ogorkiem - jem kolo godz. 17.30 + jakis owoc czasami. no i gdy klade sie spać kolo 20.00 jestem glodna, nie ze mnie tam nie wiem jak sciska ale burczy mi w brzuchu i czuje ze mogłabym cos zjeść.. i nie wiem czy jeść czy nie..
 
Ostatni posiłek powinno się zjeść 2 godz przed snem żeby nie czuć wilczego głodu do rana bo po co niepotrzebnie zjeść coś o 22 czy 23 jak można o 20 zjeść kolacje lekka -nie pełna kalorii -i spokojnie spać a nie czuć do zaśnięcia głód.Dla mnie kolacja o 17:30 w ciąży to zbyt szybka pora.ustal sobie 5 posiłków o tych samych porach a zobaczysz że będzie ok odstęp może być co 2i pół godz lub co 3 żebyś nic nie podjadala.Najważniejsze to dobrze zbilansowana śniadanie a później II śniadanie itd ważne żebyś określiła czas między posiłkami wtedy organizm się do tego dostosuję i będzie wiedział kiedy tak naprawdę potrzebuje jedzenia.
 
reklama
Hmmm może taka twoja natura na pewno nie możesz się głodzić ale na samych warzywkach i owockach "nie pojedziesz" musisz jeść też mięso. Ja bym jedynie odrzuciła w nadmiarze słodkości i starała się pić dużo wody.
 
Do góry