LAski czuje sie winna tym wyznaniom myslalam ze tylko ja jestem taka wyrodna matka a napeno nie wy u was dzieciatka planowane i wyczekane u mnie zupelna wpadka ale bardzo kochana jak sie szybko okazalo.....i chyab o to chodzi?
reklama
Iwona 29
Zaangażowana w BB
Pewnie, najważniejsze żeby była kochane... A czy planowane, czy wpadka - to bez znaczenia! Czasem ta druga opcja jest lepszym rozwiązaniem
Cynamonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 1 397
Mówią, że na dziecko tak naprawdę nigdy nie jest pora, bo szkoła, bo praca, bo wygodne życie, bo brak warunków itp. Ja też nie planowałam i choć mam obawy to nie wyobrażam sobie, że małego mogłoby ze mną nie być. Najważniejsze kochać... a że się troszkę obawiamy to chyba dobrze. Wszystko co nowe budzi lekki niepokój. Zaraz tam wyrodne...
dorotak
Fanka BB :)
To prawda, że te małe istotki nie lada zmiany szykują w naszym życiu. To już wielka odpowiedzialność za nowe życie, pewne ograniczenie. I samej też czasami nasuwają mi się myśli, że gdyby nie dzieci to można by zrobić to czy to, tak już jest. Ale w życiu nie oddałabym tych pięknych chwil z istotką, która ze mnie powstała i to warte jest poświęcenia, choć czasami sił już brak i człowiek załamuje ręce to jednak "ono/one" nadają naszemu życiu sens. Z drugiej strony nasze mamy też się dla nas poświęciły i jak by to było gdyby nas nie było? Takie jest życie, jedni decydują sie nie mieć dzieci, ale tak naprawdę nie wiedzą co tracą.
No to tyle smęcenia, zobaczycie jeszcze nie raz sobie popłaczecie czy to z powodu przygnębienia czy też ze szczęścia (co mi się nieraz zdarza).
No to tyle smęcenia, zobaczycie jeszcze nie raz sobie popłaczecie czy to z powodu przygnębienia czy też ze szczęścia (co mi się nieraz zdarza).
Oj tak macie racje ja przez caly wczesniejszy czas nie mialam takich mysli stwierdzial ze juz sie troche wyszlama i widocznie przyszedl czas na obowiazki ale zaczynam teraz sobie przypominac co bylo ale zaczynam sie teraz odnajdowac w roli mamy przygnebia mnie tylko fakt ze bede musia tak wczesniej zostawic dziecko i szukac parcy ale to jeszce paremiesiecy to moze w totka wygramy?? :-) :-) :-)
No to opowiadam jak bylo w szkole rodzenia....!!
po pierwsze nie udalo mi sie poznac naszej kolezaki Iwony ktora myslaam ze namowie na wszpolne szkolenie-szkoda!!!!
po drogie kobita chaotyczna ale chociaz nas do porzadku szybko doprowadzila zaluje bardzo ze zajecia odbywaja sie o 10 rano i moj ptys nie moze w nich uczestniczyc -chyba tylko bezrobotni i z wolnym zawodem..? duzo mowila o dworodzicielstiwe podkreslala ze nie ma maciezynstwa tylko jets rodzicielstwo i pierwszy wyklad trafialam o pologu higienie mamy i dziecka o zakazeniach okolopologowych ;bylam w szoku bo przez pierwsza godzine byly cwiczenia niezle nas wygibala mialam troche zadyszke a nauka oddychanai spowodowala ze mi sie w glowie krecilo ale podobno mozna sie tego wyuczyc i potem juz sie tak nie robi-podsumowujac fajniebylo nastepne za tydzien!!!!
po pierwsze nie udalo mi sie poznac naszej kolezaki Iwony ktora myslaam ze namowie na wszpolne szkolenie-szkoda!!!!
po drogie kobita chaotyczna ale chociaz nas do porzadku szybko doprowadzila zaluje bardzo ze zajecia odbywaja sie o 10 rano i moj ptys nie moze w nich uczestniczyc -chyba tylko bezrobotni i z wolnym zawodem..? duzo mowila o dworodzicielstiwe podkreslala ze nie ma maciezynstwa tylko jets rodzicielstwo i pierwszy wyklad trafialam o pologu higienie mamy i dziecka o zakazeniach okolopologowych ;bylam w szoku bo przez pierwsza godzine byly cwiczenia niezle nas wygibala mialam troche zadyszke a nauka oddychanai spowodowala ze mi sie w glowie krecilo ale podobno mozna sie tego wyuczyc i potem juz sie tak nie robi-podsumowujac fajniebylo nastepne za tydzien!!!!
Tak bardzo zazdroszczę wszystkim tym , które chodzicie do szkół rodzenia :-( Ja właśnie ze względu na pracę nie poszłam do takiej szkoły .
Systematycznie ćwicze sobie w domciu - ćwiczenia oczywiscie ściągnięte z netu ; poraddy na temat pielęgnacji maluszków , czy przypadłości połogowych oczywiście też ściągnięte z netu - jedyna szkoła jaka przechodzę to Wasze relacje ze swoich szkół - za co jestem Wam bardzo wdzięczna . :-)
Systematycznie ćwicze sobie w domciu - ćwiczenia oczywiscie ściągnięte z netu ; poraddy na temat pielęgnacji maluszków , czy przypadłości połogowych oczywiście też ściągnięte z netu - jedyna szkoła jaka przechodzę to Wasze relacje ze swoich szkół - za co jestem Wam bardzo wdzięczna . :-)
co za ucinacze.....
wczoraj mielsmy wyklad z pania ze szpitala w ktorym bedzimey rodzic. Mowila co zaberac ze soba a czego nie brac, opowiedziala dokladnie jakie czynnosci beda wykonywane po sobie i co po porodzie. Takie organizacyjne ale wazne sprawy. W sr kapalismy lale wszystkie lale mialy rece i nogi
wczoraj mielsmy wyklad z pania ze szpitala w ktorym bedzimey rodzic. Mowila co zaberac ze soba a czego nie brac, opowiedziala dokladnie jakie czynnosci beda wykonywane po sobie i co po porodzie. Takie organizacyjne ale wazne sprawy. W sr kapalismy lale wszystkie lale mialy rece i nogi
reklama
Podziel się: