reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przydatne linki

Kornelia,super ta strona :) Tylko ja miałam meteorologię itp. na studiach i mi się przypomniało :( z taką "dziwną" panią mieliśmy.
 
reklama
nie wiedziałam gdze to wkleić i postanowiłam tutaj

Coś o fluorze czego nie przeczytasz w codziennej prasie.
LAURA ORKAN

Fluor jest jednym z głównych składników leków psychotropowych. Wzmacnia ich działanie. Gdy do popularnego leku uspokajającego Valium dodano fluor, powstał środek o silniejszym działaniu, Rohypnol. Inny, niezwykle silny środek uspokajający z fluorem, Stelazinum, jest używany w domach opieki społecznej i w szpitalach psychia¬trycznych na całym świecie.
Międzynarodowy Uniwersytet na Florydzie opublikował raport, w którym stwierdzono, że roztwór fluorku potasu o stężeniu 0,45 ppm wystarczy, by znacznie spowolnić nasze reakcje sensoryczne i umysłowe.

Wszyscy wiemy, do czego używa się fluoru - od lat 50. XX wieku jest cudownym składnikiem past do zębów, dzięki któremu możemy rzadziej chodzić do dentysty. Fluor dodaje się też do wody w kranach, by chronił zęby. Taka jest wersja oficjalna. A jak jest naprawdę?

Po pierwsza - fluor w pastach do zębów chroni zęby u ludzi jedynie do 20. roku życia. l to jedynie wtedy, gdy się go nie przedawku¬je. Faktycznie - potrafi wzmocnić szkliwo zę¬bów, ale zażywany w zbyt wielkich dawkach może jednocześnie spowodować wiele cho¬rób somatycznych i psychicznych.

Słynne akcje fluoryzowania zębów uczniów szkół podstawowych zaowocowały w Wielkiej Brytanii serią procesów sądowych. Okazało się, że u wielu dzieci doszło do przebarwień szkliwa, zęby stały się łamliwe i chropowate. W1996 ro¬ku 10-letni Kevin otrzymał 1000 funtów odszko¬dowania od koncernu Colgate Palmolive. zna¬nego producenta pasty do zębów. U chłopca stwierdzono fluorozę, czyli zatrucie fluorem.

A czy fluor naprawdę w znacznym stopniu chroni zęby dzieci przed próchnicą? Eksperty¬za przeprowadzona na zlecenie Amerykańskie¬go Instytutu Badań Stomatologicznych wyka¬zała, że właściwie nie ma różnicy między liczbą ubytków w zębach dzieci mieszkających na te¬renach objętych fluoryzacją i na nieobjętych.

Gorszy od ołowiu

Niewielu ludzi wie, że fluor tak naprawdę jest trucizną. Często też jest głównym składnikiem leków psychotropowych, a także... trutek na insekty. Opublikowane niedawno badania wykazały, że fluor dodawany do wody może spowodować poważne zaburzenia genetyczne, odwapnienie kości, raka. Jest gorszy od ołowiu! A w Polsce, innych krajach byłego bloku komunistycznego oraz m.in. w Wielkiej Brytanii wodę się od lat fluoryzuje. Wiele krajów demokratycznych nie wprowa¬dziło jednak tego zwyczaju. Dlaczego?

Otóż nikt nigdy nie przeprowadził szczegółowych badań nad skutkami długotrwałego zażywania fluoru.

Owszem, mówi się oficjalnie, że fluor jest bezpieczny, o ile nie przekracza się pewnej ustalonej dawki. Ale jeśli ludzie piją dużo wo¬dy z kranu (nawet przegotowanej), często my¬ją zęby pastą z fluorem (a niezwykle trudno jest kupić inną), to jak mogą być pewni, że wielokrotnie nie przekraczają takiej dawki? Podobnie jest z aspartamem, słynnym słodzi¬kiem bez kalorii. Jest bezpieczny, gdy spoży¬wamy go w niewielkich ilościach. Tyle tylko, że tak wiele różnych artykułów spożywczych go zawiera: soki, wody gazowane, witaminy, cu¬kierki itp. Można się nim nafaszerować po dziurki w nosie, a producenci rozłożą ręce i powiedzą: przecież zawartość aspartamu w naszym produkcie jest dopuszczalna i bez¬pieczna!

Rodzi się pytanie: skoro tak wielu uznanych naukowców od dziesięcioleci próbuje zainte¬resować władze szkodliwością fluoru, to dla¬czego nikt nic nie robi? Kiedy nie wiadomo, o co chodzi, zazwyczaj chodzi o pieniądze, i być może władzę nad ludźmi.


Totalitarna kontrola umysłów

Od początku XX wieku wiedziano, że podawanie ludziom niewielkich dawek fluoru sprawia, że są bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Gdy więc podczas II wojny światowej hitlerowcy szukali sposobu, by otumanić więźniów obozów koncentracyjnych, zaczęli podawać im duże dawki fluoru w wodzie pitnej. Produkcję fluoru zlecili koncernowi I.G.Farben z Frankfurtu.

Po zakończeniu wojny do Niemiec przyle¬ciał wysłannik rządu USA, Charles Eiliot Perkins, chemik, który miał przyjrzeć się hitlerowskim metodom kontroli umysłów. Odnalazł on dokumenty stwierdzające, że zanim wybuchła wojna niemiecko-radziecka w 1941 roku, oba totalitarne reżimy wymieniały się informacjami na temat sposobu panowania nad masami. "Bolszewicy uznali dodawanie leków do wody jako idealny sposób na skomunizowanie świa¬ta" - napisał w raporcie. Fluor, nadawał się do tego celu znakomicie - nie dość, że wywoływał w umysłach pożądane reakcje, to jeszcze można było uzasadnić jego użycie tym, że chroni zęby. Z trucizny zrobiono lekarstwo.

Ale to sami Amerykanie rozpropagowali cudowne właściwości fluoru. Fabryki koncer¬nu I.G.Farben jako jedyne nie były bombardowane przez aliantów - pewnie dlatego, że wielu amerykańskich biznesmenów ulokowa¬ło tam duże pieniądze, m.in. rodzina Mellonów. Po wojnie Mellonowie założyli Amery¬kańskie Przedsiębiorstwo Aluminiowe (ALCOA) - a fluor jest toksycznym odpadem przy produkcji aluminium. Coś z nim trzeba było zrobić. ALCOA oraz inne zakłady produ¬kujące fluor sfinansowały badania, z których wynikało, że małe ilości fluoru nie są szkodli¬we dla zdrowia. W raporcie całkowicie pomi¬nięto szkodliwe skutki oddziaływania tej substancji na organizm i mózg ludzki. Natomiast podkreślono zbawienny wpływ na zęby.

W latach 40. XX wieku w kilku miastach USA rozpoczęto fluoryzację wody, a kilka firm za¬częło dodawać tę substancję do past do zę¬bów, i lawina się potoczyła..
 
elwisku ten link z instrukcja do paint nie dziala - BUUUUU
a moze radulkowa wie jak wyciac kawalek zdjecia i wkleic go na biale tlo... proboje w gimp ale umiem tylko ladnie obrysowac a w paint to nawet nie wiem gdzie tego szukac :(
POMOCY!!!
 
W Gimpie, to nie mam pojęcia. Nie znam tego programu. W PSP jest kilka możliwości, najprościej będzie chyba w ten sposób:
- otwierasz swoje zdjęcie
- musisz wiedzieć jaki ma rozmiar, jeśli nie wiesz tego to wchodzisz np w IMAGE - CANVAS SIZE, i tam masz u góry są wymiary twojego zdj
- klikasz na pasku u góry w białą kartkę (albo FILE - NEW) i wpisujesz wymiary jakie ma twoje zdj ( uważaj żeby były ustawione po prawej pixele nie cm), niżej masz okienko COLOR (jeśli jest zaznaczone TRANSPARENT to musisz odznaczyć), klikasz na okienko i wybierasz biały kolor i OK
- ściągnij na pasek to nowe zdj, kliknij na swoje i EDIT - COPY
- otwierasz tło i klikasz na pasku u góry LAYERS - NEW RASTER LAYERS - OK
- EDIT - PASTE AS NEW LAYER
- jeśli nie masz po lewej stronie paska w pionie to uaktywniasz go wchodząc VIEW- TOOLBARS - TOOL
- klikasz na 11 od góry ikonkę (gumka) - uaktywniasz pasek zadań w VIEW - PALLETS - TOOLS
- klikasz na tą gumkę - na pasku w poziomie powinnaś mieć takie małe okienko gdzie zmieniasz sobie grubości gumki
- powiększasz zdjęcia żeby było łatwiej wycierać - VIEW - ZOOM i wycierasz niepotrzebne rzeczy
- czwarta ikonka (krzyżyk ze strzałkami) służy do przesuwania, jeśli chcesz zmienić położenie zdj na obrazie
- SELECTION - SELECT ALL
jakby cos niejasne było to pisz śmiało


 
reklama
Do góry