Dzięki dziewczyny, że jesteście szczere i mówicie o swoich buziowych wadach. Co do pryszczy i płci to w ciąży z Wiwi ich prawie nie miałam, teraz mimo tego paskudztwa podobno jestem ładna (nie moja wizja).
Dzięki za syropek: zrobię sobie przyda się dla całej rodzinki.
Hej, kreseczka nie oznacza na 100 % dziewczynki - tak sobie fantazjowałam, porównując mój brzuch aktualny i brzuch w ciąży z Wiwi.
Dzięki za syropek: zrobię sobie przyda się dla całej rodzinki.
Hej, kreseczka nie oznacza na 100 % dziewczynki - tak sobie fantazjowałam, porównując mój brzuch aktualny i brzuch w ciąży z Wiwi.