Przesypianie nocy

[ania_77]

U nas też kratka. Jak były upały to młody się przebudzał na wodę tak mu się pić chciało. Poza tym dokuczają mu też bolące dziąsła. Ale dwie noce z rzędu przespał bez problemu....tak więc dzis spodziewam się pobudek (u nas tak co 3 noc). Poza tym teraz pozmieniały się pory dziennych drzemek, teraz jest albo jedna prawie 2 godzinna albo 2 krótsze, w zależności jak się ułoży

 

[empolan]

U nas też zmiany w rozkładzie jazdy Dzisiaj było jedno spanie, niecałą godzinę. Mam nadzieję, że tak nie zostanie, jednak męczące to było. A kiedyś w ogóle przestanie spać w dzień. Co to będzie ???

 

[emih]

A u nas zrobiły się nawet 3 drzemki w ciągu dnia! Jak Kasia wstanie o 5 potem śpi od 8, od 12 i od ok 17. Niestety w takie dni na noc dopiero kładzie się spać o 21 z takiego wieczoru to już prawie nic nie zostaje Ale przynajmniej śpi w nocy1 :laugh:

 

[Ciapaczek]

Małgosia zasypia około 20.00 i regularnie budzi się około 2.00 na wodę i koło 5.00 na pierś, a potem śpi do 7.30.
W dzień drzemka 0d 9.00 do 10.00 i od 14.00 do 16.00.

 

[Emi_25]

Mackowi coś się dzisiaj poprzestawiało w nocy. Całą noc sie "kotłował" w łóżeczku. Tak źle i tak niedobrze. Prawie wcale nie spałam. Zdażyło się to pierwszy raz od baaaardzo dawna. Mam nadzieję, że nie stanie się to regułą

 

[Szafrankowa]

Emi 25 u mnie już druga noc taka,ja już sama nie wiem czy on jest głodny czy go bolą ząbki.Jestem strasznie spiąca,nie zrobiłam dzisiaj nawet obiadu bo mi się poprostu nie chcialo.

 

[Magda31]

U nas znowu koszmarna noc . Aga cały czas się wierciła i cycała chyba kilkanaście razy. Chyba za dużo naczytałam się wczoraj Tracy Hogg i wyczuła moje niecne plany wobec niej.
W dzień też duże zmiany. Agnieszka chyba rezygnuje z 2 drzemek. Nie chce spać o 10.00 - jak zawsze, tylko dopiero ok 12.00 (tak ze 2 godzinki). Potem na drugie spanie jest już za późno, bo buszowałaby wieczorem do 23.00.

 

[Emi_25]

Emi 25 u mnie już druga noc taka,ja już sama nie wiem czy on jest głodny czy go bolą ząbki.Jestem strasznie spiąca,nie zrobiłam dzisiaj nawet obiadu bo mi się poprostu nie chcialo.

Wczoraj Maciek znów miał ogromne trudności z zaśnięciem i wiedziałam ,że noc będzie znów okropna więc jak już wszystko zawiodło a Maciek godzinę zasypiał z wielkim marudzeniem a widziałam , że jest bardzo zmęczony to posmarowałam mu ząbki "syropikiem" IBUM to taki na gorączkę ale i przeciwbólowy i dopiero to pomogło. :laugh:

 

[Szafrankowa]

Emi_ 25 skorzystałam z Twojej rady,żel na dziąsełka nie działa tak dobrze jak Ibufen,więc jeśli już bardzo marudzi to mu posmaruje i zaraz jest spokój.Dwie ostatnie nocki były ok,przed 5 obudził się na mleczko i spał potem do 8.Mam nadzieje,że powoli stanie się to normą,chociaż to wstawanie o 5 też nie jest przyjemnością,fajnie było dać cyca i spać sobie razem do 10.Jednak z drugiej strony licze na to,że za jakiś czas przestanie się budzić o tej 5 i wreszcie bedziemy naprawde przesypiać calutką noc.

 

[Emi_25]

oj to wstawanie faktycznie jest koszmarne. Czekam niecierpliwie, aż Maciek będzie spał dłużej niż do 5:30