reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przepisy kulinarne Marcowych Mamusiek

To ja podam przepis na dietetyczne, pyszne i chrupiące piersi z kurczaka.

Piersi kroimy w paski i wkładamy na godzinę do marynaty na bazie kefiru z przyprawami (zioła, czosnek i co tam lubicie).
Po godzinie obtaczamy w pokruszonych płatkach kukurydzianych i układamy na posmarowanej olejem blaszce i do piekarnika.
Mięsko jest w środku mięciutkie dzięki marynacie i chrupiące na zewnątrz!

to ja znam inny podobny - niebo w gębie!
piersi kurczaka dzielimy na płaskie kawałki - zamaczamy w maślance z odrobiną soli; w tej maślance to mogą leżeć i z 5h...
następnie rozdrabniamy krakersy (najlepiej cebulkowe) i te piersi obtaczamy w tych rozdrobnionych krakersach... na blachę i do piekarnika... a mięsko jest po prostu mięciutkie i cudowne!
 
reklama
No to ja też Wam podam świetny i szybki przepis na skrzydełka z kurczaka w magi coś podobne do KFC i pyszne!!! ;)

A więc..skrzydełka ćwiartkujemy na porcje takie jak są w kfc , wkładamy do jakiegoś pojemnika ( kto lubi na ostro to ja dodaję chili i jakieś 20-30minut stoją tak) po czym zalewam to szklanką magi ( koniecznie z Winiary i zależy też ile jest skrzydełek - muszą być zamoczone w tej madze po prostu) no i to przykrywamy i wkładamy na 12 godz do lodówki czyli na noc...(następnego dnia po południu KONIECZNIE trzeba je już zrobić bo inaczej wyjdą za słone)...wyciągamy i maczamy te kawałki w wymieszanej pół na pół mące kukurydzianej z ziemniaczaną i na głęboki olej tak z 10 minut i GOTOWE!!
 
A ja dzisiaj zrobię jajka faszerowane łososiem i rukolą

- jajka
- łosoś
- rukola
- majonez
- pieprz

1. Jajka ugotować na twardo, obrać, wzdłuż przepołowić, żółtka odłożyć do miski;
2. Żółtka rozgnieść widelcem, łososia pokroić dość drobno - wymieszać dodając kilka łyżek majonezu, na tyle, aby skleił całość. Popieprzyć;
3. Rukolę dość drobno porwać lub trochę pokroić, dodać do mieszanki żółtkowo-łososiowej, wymieszać delikatnie.
4. Masę przełożyć do pustych połówek białek.

Proste, pyszne i jeżeli nie przesadzimy z majonezem (użyjemy go tylko jako "sklejacza") - zdrowe!
 
szybki makaron z sosem;)

1.wstawiamy wodę na makaron (wrzucamy jak się zagotuje, bo sos w międzyczasie da radę zrobić:))
2.do garnka wlewamy przecier pomidorowy, wrzucamy pół kostki rosołowej, dwa żółtka, zawartość małej puszki z tuńczykiem,utarty żółty ser, pokrojone w kosteczkę ogórki kiszone i trochę śmietany dla złagodzenia smaku (plus sól i pieprz, a jak kto lubi to jeszcze tabasco)
3.wstawiamy sos na gaz, dodajemy pół szklanki mąki rozrobionej w zimnej wodzie, żeby zagęścić sos.
4.mieszamy i podgrzewamy aż ser się roztopi i wszystko ładnie wymiesza.
5.polewamy makaron sosem i wcinamy ;)
 
dietetyczna zupka na cięższe dni :D czyli takie jakie ja miałam ostatnio:
ziemniaczek, marchewka, woda, vegeta, kasza manna
kroimy ziemniaczka i marchewke w kostke zalewamy wode doprawiamy vegetą
kiedy już ziemniaczki i marchewka będą miękkie dodajemy 2 łyżki kaszy i czekamy aż troche spęcznieje
taką zupkę jemy samą lub z ugotowaną piersią z kurczaka poskubaną do zupki :) z jednego ziemniaka marchewki i piersi miałam dla siebie 3 duże porcje :D
lekka zupka na lepsze samopoczucie :) hehe
 
Biszkopt, który zawsze się udaje! bez proszku do pieczenia!

7 jaj
250 gram cukru
220 gram maki pszennej
240 gram maki ziemniaczanej

Bialka oddzieli od zoltek, ubic na sztywno. Dodawac pomalu cukier dalej ubijajac. Nastepnie dodawac pokolei zoltka, ubijac wszystko razem jakies 3 minuty. Maki najelpiej zsypac do jednej miski i za pomoca sita przesiewywac do masy z jajek, mieszajac wszystko delikatnie plastykowa albo drewniania lyzka.

Spod tortownicy wylozyc papierem do pieczenia i zamknac obrecz (nie trzeba jej niczym smarowac).

Wylac mase. Piec przez 40 min w 160 stopniach (ja mam piekarnik elektryczny), mysle ze w gazowych czas pieczenia jest troszke krotszy.

Na podlodze rozlozyc kocyk i natychmiast po uplywie czasu wyjac biszkopt z piekarnika i upuscic go na podloge z wysokosci okolo pol metra. To wazne, bo dzieki temy biszkopt pozostanie puszysty.
Ostudzic w uchylonym piekarniku. Zanim otworzycie obrecz tortownicy trzeba okroic biszkopt dookola nozem.

Ja przechowuje biszkopt w hermetycznym pojemniku na torta tydzien czasu i nic sie z nim nie dzieje, ale mozna zrobic z niego dowolnego przekładańca lub też poprostu zamrozic.
 
reklama
scarletka rzucanie fajny sposob. i dziala :tak:
pokazywali to w jakims programie kulinarnym,nie pamietam juz w jakim , ale tez to stosuje :)
 
Do góry