reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przenoszona ciąża - wywoływanie porodu po terminie

reklama
Wiecie co ,u mnie to bylo całkiem ciekawie.Co prawda wcale nie zrobiłam tego celowo ,choć jak wy niemogłam się doczekać,ale poskutkowało....
Przez cały Boży dzionek oglądałam filmiki internetowe o przebiegu porodu...(te od strony lekarza i nie tylko hihihi)



Zyczę cierpliwości:-)
glitter-candy_10_17_2007_08_04_35_13090.gif

glitter-bubble-gum_10_17_2007_08_09_26_52943.gif

 
My nie chcieliśmy przyśpieszać porodu ale jakoś tak...zachciało nam sie...sexu... no i tego samego wieczoru zaczeły odchodzić mi wody:tak::-D tyle tylko,ze wody mi się sączyły a Dzidzia nie chciała wyjść więc skonczyło się na podaniu oxytocyny:-(no i jak wiadomo po niej dwa razy bardziej boli...ale co tam Amelka przyszła na świat 9 dni przed terminem:-)

pozdrawiam;-)
 
a ja się martwię czy wytrzymam do następnego piątku, fatalnie się czuję ujscie się otwiera, praktycznie siedzę na walizce a jestem dopiero w 38 t c
 
witam dziewczyny ja mam tez ten sam problem jestem juz 12 dni po terminie ,w poniedzialek bylam u midwife posluchala serduszka i powiedziala ze wszystko ok i ze jak do jutra nie urodze to musze isc w poniedzialek na wywolanie.bardzo sie boje bo slyszalam ze porod wywolywany jest bardziej bolesny.moze ktoras z was wie jak wyglada wywolywanie porodu w uk?czy od razu podaja ci oksytocyne w kroplowce czy moze sa jakies inne sposoby.bardzo bym niechciala zadnej kroplowki poniewaz bedac w 5 m-cu trafilam do szpitala i tam przezylam koszmar.od pierwszego dnia milam welfron ale po 2 dniach reka byla cala spuchnieta i kroplowka nie dzialala poprosilam o zmiane reki i jak przyszla lekarka to wkowala mi sie az z 5 razy a w koncu stwierdzila ze nie da rady i musi znow wkuc sie ta bolaca ........poprostu koszmar,od tamtej pory naprawde wolalaby uniknac kroplowki.prosze was jak znacie lub same mialyscie stosowane jakies inne metody napiszcie.
 
reklama
Ja miałam wywołany poród na 2 tyg.przed planowanym terminem porodu. Dlaczego? Z obawy, że może powtórzyć się syutacja jaka miala miejsce przy porodzie mojego pierwszego dziecka, czyli brak dobrej opieki przy porodzie. Rodziłam w Poznaniu na ul. Polnej, znanej z masowych porodów ale bardzo dobrego sprzętu. Niestety jakby nie obecność mojego męża, to mogłoby się to tragicznie skończyć dla dziecka, bo nie mógł się urodzić, gdyż był owinięty w pępowinę, a pielęgniarki czekały aby główka zeszła niżej, co w tym przypadku było niemożliwe. Mąż narobił takiego rabanu, :wściekła/y:że w końcu przyleciał lekarz i czym prędzej zabrali mnie na poród kleszczowy. Dlatego chciałam uniknąć podobnej przykrej sytuacji, myśląc przede wszystkim o zdrowiu dziecka. Przy drugim, wywoływanym porodzie miałam swoją panią ginekolog i oczvywiście męża - poród przebiegł bezproblemowo i pod stałym nadzorem fachowego oka. Kosztowało mnie to 800zł, ale to żadna cena przy tak ważnym "życiowym wydarzeniu ".:tak:
 
Do góry