Przedszkole - czas zacząć ;)

[Elmoo]

Hej
Ja zosi w piątek nie puscilam do pkola bo w nocy cały czas kaszlala, byłyśmy u pediatry i czysta ale na kaszel inhalacje robimy i pulneo pije i od razu lepiej. Niestety katar nadal jest, mucofluid pomaga, ale takich żółtych gęstych gili to ja dawno nie widziałam to raczej zatoki których nie ma oczyszczają się po pneumolanie. W nocy jeszcze bywa ciężko, bo ją zatyka juz tydzień ponad z tym katarem się bujamy dziś poszła do przedszkola zadowolona , pomalowalam jej jeden paznokieć to dobry sposób, bo od drzwi leci się pani pochwalić

 

[ewa81r]

No a my dzisiaj w domu!
Elmoo - u nas katar od lipca!
Wczoraj poszli z M do kina na Samoloty ale 20 min przed końcem filmu musieli wyjść i z płaczem do domu bo boli ucho, dostał nurofen, zasnął, potem było ok ale dzisiaj rano coś mu z ucha wycieka. Na 10 idę z nim do poradni laryngologicznej przyszpitalnej.

 

[Joaszka]

Ewa- to nie fajnie...oby Franek szybko z tego wyszedł!
Elmoo- u nas jak pisałam inhalacje, z leków (pulneo też było) nie pomogły- wszedł antyb. Oby u Was było lepiej!
Czym inhalujesz?

Marta- mówisz, że podajesz Poli ten ribomunyl od kwietnia, a jednak dopadła ją infekcja, i to nie lekka, więc jakoś średnio wierzę, że on tą odporność podnosi...

Zuzka poszła dziś do p-la. Nie płakała nawet, choć już od wczoraj marudziła, że nie chce iść...

Wkurza mnie jedna rzecz- to, że nie wiem jak dziecko ubierać do p-la. Tz. wiem, że wygodnie, ale...Dziś rano patrzę- słonko, myślę sobie- będzie ciepło. za 20 min wychodzę, dziecko sweterek, bezrękawnik. A tu wiatr, chmury i zimno...Zaszłam do przedszkola i pomyślałam, że wrócę i doniosę kurtkę, bo może na dwór pójdą. Wracam, zaczyna słońce świecić, ciepło się robi, mi w cienkim płaszczu za gorąco...I nie wiem co brać. po 20 min idę jednak z kurtką, bo zaczyna znów mocno wiać...

Nie wiem czy w sali ciepło, więc dałam piżamkę na dł rękaw...

Kurde nie chcę ani dziecka przegrzać, ani wyziębić, a nie mam wpływu na ewentualne rozebranie bądź ubranie dziecka w razie zmiany temperatury...

 

[marta1210]

Joaszka, ja wierze w ribomunyl i podaje. odporność wzrasta po kuracji- czyli pol roku!

co do ubran, to ja biore kilka, bluze, kurtke, polar, zostawiam tam i licze, ze rzedszkolanki odpowiednia rzecz ubiora. u nas wychodzą 2 razy, raz o 11 raz o 14, wiec pogoda może być zupełnie inna...

Pola dziś rano poszla bez protestow do przdszkola, az bylam zdziwiona

 

[Joaszka]

Marta- skoro wierzysz, to podawaj. Ja nie jestem przekonana...Czytałam tyle opinii i wiele mam po przeprowadzeniu pełnej kuracji pisało, że nie zauważyło poprawy...

Dziecko jak chorowite, to chorować będzie...Tak to na ogół jest. jednego byle co rusza, a innego mało co...

Też zostawiam różne ubrania, ale akurat pewności co do tego czy przedszkolanki dobrze ubiorą nie mam...Wkurza mnie ten brak kontroli. Bo przypomina mi się jak było z teściową - zawsze mi dzieciaka przegrzewała, bo uważała, że ja za lekko ubieram...

 

[Elmoo]

Joaszka my inhalujemy prawie przy każdym kaszlu i najczęściej pomaga, jak miała 9 miesięcy to dzięki temu że mogliśmy inhalowac w domu nie wylądowaliśmy w szpitalu.
Teraz to ewidentnie ten katar ją męczy, nie goraczkuje, a w przedszkolu nie była w sumie od początku tylko 3 dni, nasza pediatra twierdzi że nie ma coś izolować tych dzieci, jak zarażają to i tak wcześniej niż tę objawy są widoczne.
Co do odporności to też uważam że to głównie geny. Jednego bierze wszystko inny nic nie złapie.
Pupa mojej tez podrażniona, ciągle jakieś syropki no i próby samodzielnego podcierania... O losie!!! A raz do mnie mowi, że robiła sama kupkę w pkolu i sama się wytarla i nie miała brudnej ręki, a pytam umylas rączkę to nie mówi, po co ; p

 

[kama]

czesc dziewczyny
podczytuje Was od jakiegos czasu,moja corcia tez juz chodzi do przedszkola,zaczela 13 sierpnia,poki co jeszcze nie chorowala ale zapewne wszystko przed nami. Potrzebowala dwoch tygodni zeby sie przekonac do przedszkola i przestac plakac przy rozstaniu,a dodam ze zapewne jest jej o wiele ciezej bo niestety ma bariere jezykowa-nie mieszkamy w pl . przedszkole otarte-czyli wszystkie grupy "bawia" sie razem, dzieciaki moga wychodzic na dwor kiedy maja na to ochote i w kazda pogode i chyba tak sie hartuja .
trzymam kciuki za wszystkich przedszkolakow

 

[ewa81r]

Po wizycie w poradni otolaryngologicznej - uszy są ok tylko kropelki na usunięcie woszczyny zapisane, bolały od kataru (który się ciągnie od lipca) jutro na czczo mamy przyjść do zbadania 3 migdałka o 8 bo dzisiaj nie chciała mu zbadać w obawie, że na nią zwymiotuje Po lekarzu jutro idzie do przedszkola.

 

[ewa81r]

Po badaniu 3 migdałka poinformowano nas, że przerośnięty do usunięcia!! muszę skonsultować jeszcze z innym lekarzem i poczytać opinie na temat tych migdałków.
Po lekarzu poszedł do przedszkola obyło się bez płaczu choć nie był zadowolony, że ma iść.

 

[Elmoo]

Ewa u nas laryngolog kazała z dzieckiem min 10 dni po chorobie przyjsc czyli że całkiem zdrowym.
Kropa coś pisała o usuwaniu migdała synka ? Już pt może?
Mała już bezproblemowo się rozstaje ale zawsze idzie z pluszakiem swoim, potem ten w kącie leży no ale go zabiera. No i prawie każdego dnia m ją przyprowadza z nową fryzurą, wczoraj miała pięknego kłosa wokół głowy aż mi łyso że tak nie potrafię
:/