Proszę pomóżcie Mai!!!

[NikaMD]

Witam Was!
Na podforum Niemowlaki natknęłam sie na wątek o tytule
"Proszę pomóżcie Mai!!!". Przeczytałam, potem przeczytałam pamietnik mamy 7-miesięcznej Mai- dziewczynki z bardzo poważną wada serduszka i postanowiłam rozpowszechnić go gdzie się da. Dziewczynce można uratować życie, polscy kariochirurdzy nie podęjli sie operacji, operację trzeba wykonac za granicą, znaleźli lekarza, potrzeba zebrac 500 tys euro.

Fundacja "Zdążyć z Pomocą"
PKO BP 15 0/ WARSZAWA
90 1020 1156 0000 7002 0051 6088
z dopiskiem NA LECZENIE I REHABILITACJĘ MAI BŁOŃSKIEJ

Łzy cisna sie do oczu, mała Maja jest sliczną dziewczynką i walczy o życie, trzeba jej pomóc. Wysłałam im pieniążki, pomóżcie i Wy, ziarnko do ziarnka ...


Tutaj jest wątek na Niemowlakach:
https://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/prosze-pomozcie-mai-11243/

A tutaj jest pamietnik mamy Mai:

NIVEA body GOOD BYE CELLULITE - Zwalcz celullit! - portal społecznościowy

trzeba sie zarejestrowac, lub zalogowac na tego uzytkownika (zalozylam takiego):

e-mail: niktnikt@poczta.onet.pl
hasło: nikt123

Po zalogowaniu pojawi się na górze strony panel "Cześć niktnikt!", kliknijcie na napis "użytkowniczki" i wyszukajcie uzytkowniczki "mońcik", kliknijcie na tą uzytkowniczke pod jej danymi bedzie przysk pamiętnik, klknijcie na niego, pojawi sie pamiętnik, potem kliknijcie na przycisk "pokaż" i już mozna czytać. Przeczytajcie ... i pomóżcie....

Dziewczyny które macie hody na BB, przesuncie jakos ten watek zeby było go wszedzie widać, da się tak??

 

[Cudek]

Nika ND dziękuję, że pokazałaś na forum historię Mońcika...kurcze ryczałam jak czytałam ich pamiętnik. jedno jest pewne trzeba się modlić żeby było dobrze i o to ,żeby udało się zebrać pieniądze.:sick:

 

[NikaMD]

Cudek ja tez buczałam jak czytałam ten pamiętnik :-(, cały dzień potem byłam bardzo przybita ta historią ... :-( Tak mi szkoda tej dziewczynki, jest taka śliczna. Przelałam im wczoraj pieniążki, pomogłam choc troszkę. Podziwiam Mońcik za jej siłę, modlę się za małą Maję i Bogu dziekuję, że mój Michaś jest zdrowy.

Nie powinno tak być, żeby życie małej niewinnej istoty było uzależnione od pieniędzy.

Mojej siostry męża siostry córeczka też urodziła się z dosyć poważną wadą serca, nie miała jakichś tam żyłek w sercu i miała dwie dziury w sercu. Była pod respiratorami, tlenem i tym całym mechanizmem, oni mieszkają w USA (nielegalnie), a mimo to trzy tygodnie po porodzie przeszła pierwszą operację, miało ich to kosztowac chyba 100 tys USD, ale poniewaz malutka była obywatelką USA-tam sie urodziła, pozałatwiali cos i Państwo zrefundowało tą operację. Teraz ma 8 miesięcy, zyje i ma się dobrze, wspaniale się rozwija, ma przejśc jeszcze jedną operację i bedzie zdrowa.

Miejmy nadzieję że historia Mai zakończy się dobrze.

 

[edi]

Modle się za Majunię,a jak zanjdę chwilę to cosik jej przeleję.

 

[Karlam1]

NIkaMD no dobrze ze podoklejalas ten watek gdzie sie da :-) wyreczylas mnie heheh :-) a co do Mai to jest naprawde cudowna ;-) widzialam ten jej caly asortyment medyczny :-( a mimo tego jest taka radosna :-)

 

[NikaMD]

Jest już stronka Mai:

Maja ewidentnie chce żyć!

Jeśli możecie pomóżcie ....

 

[Megi80]

Już przesłałam pare grosiczków dla Majulki. Teraz będę się za nią modliła.
Rozesle ta wiadomość po znajomych, może komuś serduszko skruszeje .