Moniko... twój post powalił mnie na kolana...
ryczę jeszcze bardzej niż przedtem
chylę czoła przed Tobą...
jesteś Wielka!
jesteś cudowną Mamą...
w tak cięzkich chwilach nie myślałaś o sobie i swoim cierpieniu...
lecz pozwoliłaś Majczce odejść... żeby już się nie męczyła, nie cierpiała...
życie Ci to wynagrodzi...
jeszcze słońce zaświeci w Waszym życiu...
jeszcze będziecie się uśmiechać...
Maja doda Wam sił! bo wiary i miłości macie dużo...
jesteś silną kobietą! a my nie pozwolimy Ci zapaść się w ciemność...
Mocno przytulam...
ryczę jeszcze bardzej niż przedtem
chylę czoła przed Tobą...
jesteś Wielka!
jesteś cudowną Mamą...
w tak cięzkich chwilach nie myślałaś o sobie i swoim cierpieniu...
lecz pozwoliłaś Majczce odejść... żeby już się nie męczyła, nie cierpiała...
życie Ci to wynagrodzi...
jeszcze słońce zaświeci w Waszym życiu...
jeszcze będziecie się uśmiechać...
Maja doda Wam sił! bo wiary i miłości macie dużo...
jesteś silną kobietą! a my nie pozwolimy Ci zapaść się w ciemność...
Mocno przytulam...