reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Propozycje obiadków i deserów

Ja ugotowałam - zupę warzywną z tego co znalazłam w lodówce :) A na drugie wstyd się przyznać - danie gotowe maide by frosta.
 
reklama
ja ostatnio nauczylam sie gotowac obiady w 20 minut... no, do pol godziny... ;)

najczesciej robie takie paprance... np dzis: ryz, soczewica - ugotowane, papryka czerwona, grin pis gotowany, pieczarki gotowane - oddzielnie... wymieszac... indyk grillowany do tego w kostke... wymieszac, dosolic, ziolka prowansalskie, garsc rodzynek... voila...

jurto bedzie: cukinia, pieczarki, papryka podduszome, do tego grillowany losos, albo panga (nie pamietam co mam w zamrazalniku)... i tyle....

tak, ze nie ma sie czym chwalic... :)
 
takie wlasnie danka lubie Teddus zdrowe zarelko ;)

a kuchnie niestety przestalam kupowac odkad tutaj mieszkamy i brakuje mi jej jak bedzie tam czasami cos fajnego to przepiszcie tutaj ........Drzewko :)
 
witajcie! Orzech, nie ma sprawy. z kuchni robie np. dość regularnie chałkę. chociaz przepis jest dziwny bo na filiżanki. ale może to nie jest znowu takie wymyśle, więc zobaczę, pomyślę i przeklepię COŚ tam do Berlina.

Teddy też lubię takie potrawy ale nie mam tego do grilowania a co to jest jakaś patelnia?
 
Ja jutro wybieram się do mojej koleżanki - wyjazd z noclegiem, bo to pod Warszawą ... i oczywiście zawiozę 2 blachy muffinek :laugh: :laugh:
 
a ja nie wiem czy ja lubie takie jedzonko... przyzwyczailam sie i tyle...

marzy mi sie ryba faszerowana... ale gdzie ja przy dziecku mam czas na rybe... ::)
 
Doxa pisze:
Ja jutro wybieram się do mojej koleżanki - wyjazd z noclegiem, bo to pod Warszawą ... i oczywiście zawiozę 2 blachy muffinek :laugh: :laugh:

jedz ciotka, jedz muffinki... Misio zobaczyc boczki... :p
Oli rosnie, wiec nadal w jednych ciuchach bedziecie mogli ganiac...
 
hi, hi oj chyba misio prędko nie zobaczy boczków ... jakoś chyba mi ubywa a nie przybywa ;) a muffinki dla znajomych zawiozę, sama tylko spróbuję ;)
 
reklama
Do góry