reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Propozycje obiadków i deserów

Doxa widziałam, widziałam. Ale ja widziałam też jak się robi pasztecik, polędwiczkę, kiełbaskę itd. Na dobrą sprawę to musiałabym się żywić samą polędwicą i krakowską suchą :p I to też ze świadomością, że ma i tak jakieś E. Więc jem bo lubię, tyle że staram się jeść rzadziej i to tylko i wyłącznie ze względu na kaloryczność. Dziewczyny i bez przesady - to jest jedzenie i dodam, że w Polsce bardziej przestrzega się wymogów sanitarnych niż w stanach. Tam na jednej sali robią kiełbasę, pieką ciasto, kroją surówkę i klepią schabowe ::) U nas jest to nie do pomyślenia.
 
reklama
magdusiek pisze:
Teddy, ja do tego mięska, którym później nadziewam cukinię dodaję środek xcukinii - najlepiej wychodzi łyżką do lodów, w zależności od ilości mięska i cukinii - czosnek, cebulę, pieprz, sól i sos pomidorowy, jeśli mam słabszy sos pomidorowy to daję więcej przypraw, też tych ostrych. I parmezan - zawsze. Nadzienie robię na patelni głębszej. Jak ktoś lubi można też na wierzch położyć żółty ser - starty albo w plasterku. I zapiekam w piecyku. Nie jest mdłe.
A ile czasu zapiekasz i jakie mięso dajesz
 
Anna daję mielonego indyka najczęściej, bo ja mało ktore mięso lubię, zapiekam ok 20-15 minut. Proste, szybkie i pyszne.
 
Syla tak smaczne, że nie zdążyłam zamrozić, jedliśmy przez 3 dni :laugh: Jeszcze dzisiaj został 1 kawałek piersi już bez sosu ... i mężuś na kolację zjadł ;)
I muszę powiedzieć, że każdego następnego dnia było smaczniejsze!

Chyba zacznę gotować dzień wcześniej .... bo większość dań jest lepsza nastęnego dnia ::)
 
jarrela pisze:
Małgoś nie chcę Cię martwić ale nie ma parówek z samego mięsa. Są tylko takie, w których jest go po prostu więcej ;) Widziałam jak się robi parówki w stanach, widziałam jak w Polsce - wszędzie tak samo. A ja i tak lubię parówki ;D

są! ;D
w Piotrze i Pawle min. za jedyne 49 zł kilogram ;D
 
reklama
A ja w ramach dzisiejszeg otłustego czwartku idę smażyć "Oponki" :laugh:

PS. dla pytających ;) Przepis jest gdzieś głęboko w tym wątku ... chyba Frezja go nam zapodała ... oto ob:

1,5 szkl mąki
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 serek homo waniliowy
2 jajka

Wszystko razem dobrze wyrabiamy, rozwałkowujemy na ok 3mm i wykrawamy szklanką kółeczka, w środku robimy mniejsze kółeczko kieliszkiem i tak powstają oponki które smażymy na oleju tak żeby były zanużone jak hrust, smażą się bardzo szybko. Po usmażeniu posypujemy cukrem pudrem i gotowe.
 
Do góry