reklama
Doxa pisze:A parówek w ogóle nie jadam, odkąd się dowiedziałam z czego je produkują![]()
Kurde ja też wiem z czego a i tak jem. Rzadko bo rzadko ale jem .. bo lubię . No i pasztet też jem... :-[
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
parówki jem z miesa. Te z Piotra i Pawła ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a pasztet tylko mój własny
a pasztet tylko mój własny
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Teddy, ja do tego mięska, którym później nadziewam cukinię dodaję środek xcukinii - najlepiej wychodzi łyżką do lodów, w zależności od ilości mięska i cukinii - czosnek, cebulę, pieprz, sól i sos pomidorowy, jeśli mam słabszy sos pomidorowy to daję więcej przypraw, też tych ostrych. I parmezan - zawsze. Nadzienie robię na patelni głębszej. Jak ktoś lubi można też na wierzch położyć żółty ser - starty albo w plasterku. I zapiekam w piecyku. Nie jest mdłe.
reklama
Podziel się: