reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Propozycje imion dla naszych pociech

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
U mnie na 100% Jagoda. Też chciałam Kalinę ale m. nie chce się zgodzizić

emily :-D u mnie mąż bardziej wolał Jagodę ale ja powiedziałam pass, imię ładne, nawet bardzo ale nie za dobrze mi kojarzy mi się z pewną dziewczynką w szkole :eek:
Kalina też pomysł męża, najpierw byłam średnio przekonana bo bałam się, ze jak mała będzie się przedstawiała to każdy pomyśli, że ma na imię Karina tylko sepleni i zamiast r to mówi l :zawstydzona/y: no ale z upływem czasu jakoś przyzywczaiłam się do Kalinki. To imię chyba jako jedyne spełnia wszystkie nasze warunki, czyli z nikim nam się nie kojarzy negatwynie (oboje z mężem nie znamy żadnej Kaliny, tzn bardzo daleka kuzynka z Sobótki ma córkę Kalinkę ale nie znam jej osobiście), jest w miarę krótkie, miękkie i pasuje do nazwiska no i nie jest mega popularne. :tak:

haust moja babcia też Marysia i dziadek wpadł na "genialny" pomysł, żeby dać małej imię po prababci tak więc solidaryzuję się w pełni z Tobą!

ja na początku ciąży byłam nastawiona, ze dla dziewczynki Emma (pracowałam w UK z super dziewczyną o tym imieniu) a dla chłopca Aleks. Aczkolwiek mój mąż był w oby dwóch przypadkach na NIE :dry:
Ale jak jeszcze nie znałam płci to wymyśliłam sobie tajny plan :-p jak by był syn to może udało by mi się przeforsować imię Aleksander i wtedy ja bym wołała na synka Aleks :tak: ostatnecznie jest Córa więc problem z głowy. Ale jak coś to skorzystam może z planu gdyby na drugim razem udało się ustrzelić synka.


Elena kojarzy mi się z panią Robinson z "50 twarzy Greya" :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Arabelko, mamy juz 3 Aleksandrow na lipcowkach. Jak bedziesz zdrabnisc to imie? moj kuzyn tez Alelsander i mowimy na niwgo Alek. Ja wole wersje Olek.
cała rodzinka będzie mówiła Aleks a ja Olek :-D a tak poważnie to albo ja przekonam rodzinke albo oni mnie. Pewnie zobaczymy jak mały się urodzi i czy będzie wyglądał na Aleksa czy na Olka :tak:

Krola, Kalinka bardzo ładnie. Znam jedną małą Kalinę. 2 razy słyszałam że jak sie przedstawiała cichotko to pytano czy Halina? Ale tego sie z wieloma imionami nie uniknie niestety
 
Ostatnia edycja:
arabelka co do pomyłek to wiadomo, że podobne imiona łatwo pomylić, typu Kaja-Maja, Tosia-Zosia itd. Ba, ostatnio nawet dwukrotnie z rzędu zdarzyło mi się, że zamiast Karolina to ktoś do mnie powiedział Paulina :eek:

kurde... już mnie zaczyna powoli to wkurzać, jeszcze trochę i na prawdę zmienię imię Córki na jakieś inne...

przed chwilą była u mnie moja mama, i znów pytanie (po raz setny) "no i co będzie?", a ja jej na to, "jak to co, dziewczynka!", mama- "pfff, przecież wiesz, że o imię pytam". :dry:
na co ja, że raczej Kalina bo nie chce mi się już zastanawiać a poza tym już się chyba przyzwyczaiłam. No i ta mina mojej mamy... :wściekła/y:

"a może Kalinka na drugie?" - ja nic.
"bo mnie się dziś śniło, że Mała płakała, że dzieci się w szkole śmieją z jej imienia"- wrrrr, ja nadal nic aczkolwiek już mi się gorąco zrobiło...
"bo nie wiem czy dziecku krzywdy nie zrobicie"

no żesz kuźwa... to nie jest jakieś imię z kosmosu do jasnej ciasnej...
żeby było śmieszniej to oprócz Mai moja mama cały czas propnuje jeszcze, uwaga... Zoja.
no bez obrazy ale to jest dla mnie 100000 razy bardziej oryginalne i niespotykane imię niż Kalina! I gdybyśmy nazwali córkę Zoja to mama nie marwtiłaby się, ze zrobimy dziecku krzywdę, że inne dzieci będą się z niej śmiać itd.
 
Karola w szoku jestem że mama jeszcze nie dała sobie spokoju.
Musisz jej chyba wprost powiedzieć że ona miała swój czas na wybór imienia jak ciebie miała a teraz niech pozwoli wam.
 
Karola podpowiedz mamie, że późne macierzyństwo w modzie i może ona ma szansę dać takie imię kolejnej córce :-D

Mnie często pytali czy mam Alina na imię, a raz nawet Walentynę zasugerowali :-D Mo bo to taki oczywisty skrót od Walentyny - Ala :-D
 
reklama
Kalinka bardzo ładne imię i wcale nie wydziwnione. Aleksandrów też wielu nie ma teraz. Marianna też mi się podoba, ale to wybór indywidualny. To rodzice wybierają imię i nikomu nic do tego. Moja teściowa też kręciła nosem, ale my spokojnie wysłuchiwaliśmy jej propozycji, a i tak daliśmy po swojemu.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry