reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

problemy ze współzyciem

kinga kiedys tu osinka podsylala linki o jakis afrodyzjakach cos 'ala mucha-nawet bylam sklonna sprobowac-ale sie obawialam 8)

hehe na spiocha to ja jeszcze nie ;)
 
reklama
a ja, podpuszczona przez Was, wczoraj użyłam żelu pod prysznic, który miał mnie zenergetyzować :) żel nie zdał egzaminu, ale Rafi ustawił świece po całym pokoju... ach, szczegółów nie będę zdradzać :) ufff jak gorąco :) Jetsem z siebie dumna :)
 
A ja... :( Chyba muszę wysłać Marcina na kilka dni do drugiego pokoju - może wtedy tak zatęsknię, że mi się zachce i nie będę się bała? ::)
 
catherinka, a może w drugim pokoju zróbcie sobie nastrój, winko. Mi to bardzo pomogło. Karola mnie stresowała :) Ja już nie potrafię tak "po cichutku" :)
 
Próbowaliśmy Kinga, ale to co najbardziej przekadza jest w głowie :( Strrrraaaszna blokada, mimo, że Marcn jest bardzo delikatny i niczego nie chce na siłę. Kurcze, czasem myślę, że już do końca życia nie dane mi będzie się kochać :( Eeehhhh....
 
Kinga - no to gratulacje!! Dobrze,że Rafał wie jak cię "podejść"

Catherinka - jeszcze będziesz się kochać - nawet nie mysl inaczej...

"Na śpiocha" jeszcze nie próbowałam ;)
Wczoraj mieliśmy kontynuować naszą randkę w sypialni, ale troszkę mnie połamało i nici... ::) - i tak to jest jak chce się zacieśnić znajomość z własnym mężem ;D - nie chodźcie do kina gdzie przesadzają z klimatyzacją!!! ;D ;D ;D
 
reklama
a my ostatnio zostalismy sprowadzeni "do parteru" :D bo lozko jest drewniane i budzilo bartka :p no to rzucilismy kolderke na podloge.... ;D ;)

catherinka: bedzie jeszcze z ciebie taki ogien ze marcina zaskoczysz!!!
 
Do góry