reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z kupką

dziewczyny nie przesledzilam calego watku o kupkach, przyznaje sie ale mam pytanko- jak juz o tm bylo to przepraszam, powiedzcie gdzie a poczytam.

od tygodnia mala dostaje jablko i marchewke. najpierw jablko blo skrobane normalne a teraz kupuje sloiczki. na samym jablku kupki miala zwyczajne. potem kupilam jablko z wanilia bodajrze Misiowy Sad Nestle i zrobila kupke zielonkawa i taka jakby to jablko co zjadla to i oddala - taka papka. potem dostala jablko marchewka i takie kupki juz pozostaly.po marchewce pojawiaja sie czasem takie ciemne grudki w kupie. nie smierdza, nie strzelaja. poza kolorek i ta papkowatosia sa zwyczajen. no i po zjedzeniu mala nie marudzi nie prezy sie i nie placze. jak wygladaja kupki Waszych maluchow pod wzgledem koloru? ja rozumiem ze jak nie je samego mleka to zolte kupki odejda w niepamiec ale wolalabym jednak upewnic sie ze wszystko z nia ok. i ze dalej mozemy jesc owocki i wprowadzac nowe.
 
reklama
a u nas wczoraj Otylka dorwała ze stołu ciastko czekoladowe, zanim jej zabrałam, polizała pare razy i wieczorem wiła się z bólu i kupke dopiero zrobiła nad ranem, meczyła sie dokładnie tak jak kiedyś przy kolkach, w ogole nie moglam jej uspokoic, na szczeście zasneła i spała ciagiem 8h

oj koniec z ciastkami na stole..

marzenko9 u nas tez kupki maja przerózne barwy i konsystencje, w zalezności co małej podam, czy to soczek , czy tarte owoce, czy marchew czy jabłuszko, wiec mysle ze wszystko w porzadku jest.
 
Dziewczyny odkad zaczelam podawac marchewke z jablkiem i ziemniaczka Mati zaczal radziej robic kupi raz zrobil w 4 dniu a dzosoaj w 5...i tak sie meczyl
a tej kupy to bylo tyle ze nie wiem gdzie mu sie to pomiescilo...i taka konsystencja inna niz do tej pory taka pasta - a tak to mial takie luzne kupki

tez tak maja wasze maluszki
gdziej jak bedzie lekarz u Matiego to sie zapytam czy to nie za dlugo czekac az maly zrobi kupke, czy mu jakos pomoc czopkiem czy nie....
 
Ania, nasz tez robi co 3-4 dni. Tyle, ze sie przy tym nie meczy :-D Konsystencja musi sie zmienic, bo zmienilo sie to, co Mati je. To nic dziwnego. Nasza pani pediatra radzila, zeby na pare dni odstawic marchewke (ktora generalnie zapycha), potem do niej wrocic. U nas pomoglo.
 
Ania u nas na poczatku tez tak bylo. My nic nie robilimy (no moze czasem dawalam troche soku z jablek bo u nas pomagal) i w sumie samo sie troche unormowalo choc o luznych i bezwonnych kupkach przy tym jedzonku raczej chyba mozna zapomniec;-)
 
U nas była dziś pierwsza ogromna po-marchewkowo-jarzynowa kupa (jej rozmiar nie pozwala użyć słowa kupka:-)). Nie była ani luźna ani bezwonna....;-)
 
No tak to jest, Ania, zapytaj swojej lekarza ewentualnie czym mu pomagać, nam nasz zalecił w skrajnych sytuacjach 50 ml herbatki z senesu ale jak Karolek usłyszał to mu zatwardzenie samo przeszło ;) Co jakiś czas wraca ale jak już dwa dni robi suche bobki mega śmierdzące to daje mu śliweczki z gerbera - może też spróbujecie - one są od 5-ego miesiaca i są naprawdę rewelacyjne - kupa po nich jak malowanie :)
 
reklama
Dzieki dziewczyny za rady:-):-):-)
Pan doktor powiedzial ze jakby bardzo sie meczyl to po trzech dnaich dac czopek glicerynowy, i zeby wiecej jabluszka dawac...
a mi sie wydaje ze po tym jabluszku to Mati niezle czadu dawal w nocy..takie pryki szly ze hej!!!

a sliweczek jeszcze nie probowal Mati....wszytko przed nim...
 
reklama
Do góry