problemy naszych dzidziorków

[madziunia]

Z problemów kosmetycznych: na buzi pojawiła się znów ta dziwna "skóra jaszczurki"- tj takie suche krostki- jedna na drugiej, a myślałam że w końcu sięj ej pozbyłam odstawiając produkty mleczne... A jednak nie... A nic nie zjadłam... 

nam sie udało pozbyć tej paskudnej wysypki - stosowałam normalnie wszystko, nawet krem dla skóry atopowej "Topialise" czy coś w tym stylu (jedyne 60 zł w aptece : ) oczywiscie ten krem nie pomógł ale w koncu przypomniałam sobie o ALANTANIE (maść) i to naprawdę pomogło - teraz buźka Kubusia jest w końcu czysciutka, mam nadzieję, że tak już zostanie

od wczoraj Kubuś ma straszny kaszel, byliśmy u lekarki, ale powiedziała, że niczego strasznego w oskrzelach nie słyszy - dostał na razie syrop Eurespal, jednak jeśli nie pomoże to będzie trzeba dać antybiotyk

 

[emih]

Madziunia życzę szybkiego powrotu do zdrowia Kubusiowi i podbieram ci pomysł na alantan ;D

 

[Zaba]

dziekuje wszystkim za pomoc, problem tylko w tym ze w tej cholernej Kanadzie przynajmniej tu w Edmonton jest dziwne podejscie do zdrowia maluszkow, do lekarza zeby dostac sie poza wizyta kontrolna (u nas co 2-3 miesiace!) trzbe pokonac najpierw pielegniare i przekonac ze powod jest! Macius nie wyglada na chore dziecko poki co, ale mnie niepokoja te ulewania i dziwny apetyt, sama nie moge znalezc sobie leku - te ktore opisujecie sa w Polsce moze cos naklamie pielegniarce nie wiem...
Kunda karmienie czesciej jest trudne u Maciusia bo on ostatnio wogole rzadko zyczy sobie jesc, czesto wiele nie zjada, nawet 90ml-100ml dopiero na wieczor wiecej

 

[emih]

Zaba z tą smectą o której ci pisałam... Wiem że na własną rękę trudno jest coś dawać dziecku, ale na pewno w amerykańskich aptekecha jest coś osłonowego- jak to się nazywa- na żołądek. U nas jest jeszcze np Manti. Tylko sprawdz czy można podawać tak małym dziciom... ;D To taka "mączka" na żołądek. Poza tym lekarka proponowała mi też ew produkt z mąki kukurydzianej (specjalnie dla dzieci- też w aptece) który zagęści mleko w żołądku, tak aby mniej się ulewało czy aby nie wymiotowała. Zapytaj w aptece. Dziecku nie zaszkodzisz, a może pomożesz bez lekarza...

 

[ithildin]

U nas Nutriton zaczął chyba działać... z ulewaniem dużo lepiej

 

[AsiaM]

Nie wiem czy któraś z Was ma lub miała ten problem co ja (chociaż moja lekarka uważa że to jest normalne). Moja Ala karmiona wyłącznie piersią przybrała przez dwa miesiące tylko 800 gram. Bardzo się tym martwię. Ale lekarka powiedziała, że jeśli wprowadzę jakieś sztuczne mleko, to zaczną mi się problemy z brzuszkiem, kolki i ulewanie... Więc ona mi tego nie radzi robić. Mi osobiście wydaje się że Ala jest wesołym i energicznym dzieckiem, karmię ją na każde żądanie i nie wydaje się żeby była głodna. Czy powinnam ją dokarmiać? Ala siódmego marca skończy 4 miesiące i waży 5750 gram

 

[elusia79]

Mi się wydaje że nie powinnaś się tym przejmować normą jest dla dzieci 700 - 1000g na miesiąc a potem od 4 lub 5 miesiąca juz mniej chyba od 500 - 700g na miesiac. Mój Kamilek tez tak mniej przybiera, nie waże go teraz bo nie mam na czym a w przyszłym tygodniu idziemy do lekarz to sie dowiem ile waży.

 

[Kunda]

Asia mi lekarka powiedziała ze jesli dziecko przebiera ponad poł kilogram na miesiac to jest dobrze, jesli przybiera mniej niz 400g to wtedy jest zazwyczaj cos nie tak. Ja miałam problem odwrotny bałam sie ze mały za szybko przybiera, ale dzieci na sztucznym przybierają szybciej na wadze niz karnione naturalnie

 

[karolinna]

asiam u mnie podobnie bo od 7 lutego do 1 marca mała przytyła tylko 400g a to był 3 miesiąc i tak jak pisała elusia powinna jeszczse przytyć 700-1000 g ale pediatra nic nie powiedziała :

 

[AsiaM]

Dzięki za odpowiedzi, może ona w sumie jest taka po mnie, zawsze byłam raczej chuda (aż do ciąży ;D ). W takim wypadku wstrzymam się jeszcze z dokarmianiem.
Karolinna już myślałam że tylko ja mam jakieś dziwne mleko albo coś... Ale skoro u Ciebie też przyrost wagi w tych granicach, to widocznie denerwowałam się na zapas