reklama
wolałabym juz mieszkac z szympansem niz z tesciową ,a
A po co taki tekst?
Wierzę, że są teściowe wredne i destrukcyjne. Wierzę też, że są takie synowe. Nie wchodzą w życie teściowych z buciorami i nie mówia jak dbać o teścia. Ale swoją postawą, słowami komunikują teściowym że są zacofanymi, głupimi, zakłamanymi, starymi babami, które nie mają pojęcia o życiu.
A praca z psychologiem to zawsze praca nad sobą. I zawsze odbywa się w tajemnicy relacji terapeuta-klient.
Ostatnia edycja:
Magnez jak miała byś naprawę złą teściową taką o jakich piszą tutaj dziewczyny.
By wtrącała się w Twoje życie, mówiła jak wychowywać dzieci, jak gotować nastawiała męża przeciwko Tobie itd.
Jak chciałabyś się wyżalić to jakich słów byś użyła![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Opisałabyś ją w miły sposób
Tekst o szympansie jest niepotrzebny bo nie wnosi nic do tematu.
Jest raczej wyładowaniem nagtywnych emocji w stosunku do teściowej.
Łatwo się pisze, kiedy temat nas nie dotyczy.
Jak ktoś rujnuje Ci życie, powoduje konflikty i wprowadza złe emocji w Twoje życia to nie łatwo zachować spokój i elegancko dobierać słowa.
By wtrącała się w Twoje życie, mówiła jak wychowywać dzieci, jak gotować nastawiała męża przeciwko Tobie itd.
Jak chciałabyś się wyżalić to jakich słów byś użyła
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Opisałabyś ją w miły sposób
Tekst o szympansie jest niepotrzebny bo nie wnosi nic do tematu.
Jest raczej wyładowaniem nagtywnych emocji w stosunku do teściowej.
Łatwo się pisze, kiedy temat nas nie dotyczy.
Jak ktoś rujnuje Ci życie, powoduje konflikty i wprowadza złe emocji w Twoje życia to nie łatwo zachować spokój i elegancko dobierać słowa.
Bardzo możliwe.
Nie znam swojej teściowej bo mieszkamy daleko. Widujemy sie dość rzadko, ale np przez tydzień. I wiem, że to kobieta w porządku, choc nigdy nie chciałabym z nią mieszkać.
I naprawdę rozumiem potrzebę wyładowania swoich uczuć. Nie robi się tego w cenzuralnych słowach gdy ktoś uprzykrza zycie na maksa.
Jednak będę upierała sie przy tym, że wiele forowiczek nie poddaje refleksji swojego zachowania i swoje świństwa usprawiedliwia bardzo łatwo.
Nie znam swojej teściowej bo mieszkamy daleko. Widujemy sie dość rzadko, ale np przez tydzień. I wiem, że to kobieta w porządku, choc nigdy nie chciałabym z nią mieszkać.
I naprawdę rozumiem potrzebę wyładowania swoich uczuć. Nie robi się tego w cenzuralnych słowach gdy ktoś uprzykrza zycie na maksa.
Jednak będę upierała sie przy tym, że wiele forowiczek nie poddaje refleksji swojego zachowania i swoje świństwa usprawiedliwia bardzo łatwo.
Ostatnia edycja:
Ja mam super teściową.
Nie wtrąca się, nie mówi jak mam wychowywać Igę, nie twierdzi, że wie co jest najlepsze dla jej syna, nie udziela mi "dobrych rad", nie uczy gotować itd.
Ale jak poproszę to zawsze służy radą, zawsze mogę na nią liczyć.
Jest serdeczna i życzliwa.
Każdemu życzę takiej teściowej:-)
Nie wtrąca się, nie mówi jak mam wychowywać Igę, nie twierdzi, że wie co jest najlepsze dla jej syna, nie udziela mi "dobrych rad", nie uczy gotować itd.
Ale jak poproszę to zawsze służy radą, zawsze mogę na nią liczyć.
Jest serdeczna i życzliwa.
Każdemu życzę takiej teściowej:-)
anineczka
królowa mrówek :P
Oj ja też mam teściową super babkę.
Co lepsze stoi bardziej po mojej stronie jak tego trzeba.
Jest wesoła,potrafimy żartowac i traktuje mnie jak córę,bo swojej własnej nie ma :-)
A i teścia też mam git![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Co lepsze stoi bardziej po mojej stronie jak tego trzeba.
Jest wesoła,potrafimy żartowac i traktuje mnie jak córę,bo swojej własnej nie ma :-)
A i teścia też mam git
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
A wypisywanie na forum to nie jest obgadywanie za plecami?
nie slonko
zreszta nawet bez siawdkow jej tez bym powiedziala i mowie, obojetnie czy chodzi o niedobra kolacje, czy o fakt ze sie wtraca
i dmatego jestem "bee" i sie do mnie potrafi przez tydzien czy dwa nie odzywac
wierz lub nie - nie moj problem
chyba ze towim zdaniem dodatkowo, zeby nie bylo ze to obgadywanie, powinno sie drukowac strone forum i wysylac na adres tesciowej
a o do inncyh wypowiedzi o nieuczciwosci, zapewne nie dotyczny to 100% przypadkow, ale mysle ze jednak wieksze szanse na wtracanie sie w zycie maja tesciowie
mlodzi maja ciekawsze zajecia, swoje zycie dopiero do skonstruowania (zwiazek, praca, wychowanie dzieci)
no chyba ze wy dzownicie do swoich tesciowych namietnie, co dzien, dwa zeby zapytac co robia, jak zdrowie, co na obiad, czy wnusiiu dzis ladnie je, ile pije mlke,a czy maz-syn nie zmeczony itp
tych pytan nie zadajecie, bo macie ich pod nosem
eee przesadasz troszkeczkę
andrewa: zgadzam sie hahahahah
ale mamy namietnego obronce tesciowcyh - takie osoby tez potrzebne zeby watek nie byl na 100% anty hahaha
Rozmowa z psychologiem na terapii zwykle dotyczy pacjenta, nie innych osób. Ale nie o tym
naprawde? a to ci dopiero! nie wiem skad masz taka informacje? teraz to sie ubawilam ahahhaa
jeszcze nie spotkalam psychologa ktory mowilby tylko o pacjencie
mowi sie o osobach wokol - obgaduje : moze tak wolisz?
z prostej przyczyny - bo one na pacjenta maja wplyw, sa jego najblizszym otoczniem
i wybacz ale przed pacjentem ktory nie mowi o inncych tylko o sobie baaaaardzo dluga droga: i pwoodzenia dla psychologa/psychoterapeuty
reklama
Podziel się: