Wiecie co ja tez mam problem z tesciową i po czesci tez z tesciem...
Tescie są po rozwodzie... i sympatią sie nie darzą od jakich ładnych paru lat... nie wkraczam to co sie miedzy nimi stało..
Problem w tym polega ze w zeszłym roku tesc był zaproszony na slub cywilny.. i ona tez byla.... ale bez tego swojego.. bo sie dumą uniusł i stwierdzil ze nie przyjedzie.. co mnie z lekka wkurzylo. i teraz szykujemy sie do chrzcin i zarezm koscielnego i Tesciowa stwierdzila ze jesli ten skur.... bedzie to ona nawet do kosciola nie przyjedzie... a znając ją i jej mozliwosci to tak zrobi i mało tego dumą sie u niesie i niebedzie sie odzywac..
Co do samej tesciowej.. nawet jak przyjedzie do nas to mnie traktuje jak powietrze.. tylko z mezem rozmawia i chihocze do wnuczka... Tesciowa choć majetna kobieta... to jak se dowiedziala o tym slubie i chrzcinach by cokolwiek robic... bo po co toz my biedni jestesmy... Myslalam ze jej nos rozwale.. co ja powiem to nie bo po co bo my biedni jestesmy a Ona sie dorabiala tyle lat..



fakt jestesmy mlodzi ale nie biedni!!!
moja mama jak sie o tym dowiedziala to powiedziala ze sie dolozy.. i tak zrobila.. a rzecz jasna tesciowej nie pasuje..
Tesciowa choc mloda kobieta bo ma dopiero 40lat ale staromodnie mysli.... pampersów nie.. itd...
Jak taką lubic ??? co sie wtrąca do wszystkiego??? a mi potrafila powiedziec ze lubi mnie bo jestem zona jej syna i matką jej wnuka...