reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

problem z siusiakiem

u mojego synusia dzis własnie zauważyłam czerwoną końcówke siusiaka... stresuje sie bo nie chciałabym mu nic naciągac ale chyba bede musiała, bo raczej przez swieta nie pojedziemy do lekarza.:baffled::baffled::baffled: ja słyszałam nie o mydlinach ale o rumianku :confused:
 
reklama
witaj! mam podobny problem wczoraj zauwazylam u mojego 3 miesiecznego synka na siusiaku biały "twarozek" po sciagnieciu napletka okazalo sie ze jest tego wiecej wczesniej tego nie robilam bo podobno nie wolno ale w takiej sytuacji to sama nie wiem co robic? miałam nadzieje ze znajde odp na forum ale tutaj sa na ten temat bardzo sprzeczne odp.
 
heksa bo co lekarz, to inna opinia, ale delikatnie możesz odchylić skórkę i umyć, żeby się siusiak nie zakleił
 
Ja też słyszałam od jednych żeby ściągać od innych żeby nie ruszać. Nie wiedziałam co robić, ale lekarz nefrolog kazała mi przy każdym pobraniu moczu delikatnie zsunąć skórkę i dobrze umyć, więc tak robiłam i to nie tylko przy pobieraniu moczu, ale przy każdej kąpieli. Delikatnie nie za mocno, bo jak się za mocno ściągnie i się zrobi rana to to też bliznowacieje i może być przyczyną stulejki. W każdym razie mój syn ma ponad rok i ostatnio u lekarza jak byliśmy na kontroli po chorobie to lekarz powiedział, że stulejki nie ma, więc się ciesze,że ściągałam.
 
Witam, mój synek ma rok i 3 miesiace. Do roku życia nigdy mu nic nie ściągałam :confused: nikt mi nie mówił, że trzeba, a chodzę do dwóch pediatrów :confused:, dopiero jak skończył rok to Pani doktor kazała mi delikatnie w kąpieli ściagac skórkę, ale delikatnie, więc tak właśnie robię :tak:
Puki co odpukac wszystko jest w porządku :tak:
 
ojej to juz nie wiem sama,wszedzie czytalam zeby nic nie robic i nie ryszalam bylo ok ,to biale to sie nazywa chyba mastka maz to zauwazyl ja nie,moze troche odsunal,to sa rzeczy fizjologiczne i trzeba delikatnie ja znam sie na kobiecych
"partiach"i wewnatrz sie nie wymywam,ale z drugiej strony jak sie ta wydzielina z siusiaka wymiesz z moczem to moze spowokowac jakas mala infekcje ,wiec jutro delikatnie zajrze i bede leciutko wymywala pozdrawiam mamusie wszystkich siusiakow
 
hej bylam wczoraj z malym u lekarza na kontrole okazalo sie ze ma stan zapalny siusiaka bo za malo mu naciagalam skorke do jakiego wieku trzeba to robic i jak czesto???
 
Mam pierszego synka,nie wiedziałam,że trzeba coś takiego robić.Mały ma 4 miesiące i nie ma z tym problemów.Pediatra sprawdza przy każdej wizycie i nigdy mnie nie poimformowała,że trzeba coś takiego robić.
 
reklama
Do góry