reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z karmieniem

U mnie powtórka z rozrywki. Przez 2 dni laktator ściągał po 60-70 ml, raz nawet 100 ml z obydwu piersi w 30 min. Mała najadała się, potem zasypiała i regularnie wstawała na jedzenie. Wczoraj po południu prężenie, brak kupki, dałam espumisan, przeszło dopiero ok 21. Dziś od rana znowu niespokojna przy piersi, podłączam laktator i nie ma nic… Kilka kropel… Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ostatnie 2 dni nie dokarmiałam i karmiłam na żądanie, w nocy też. Czeka nas znów ciężki dzień z płaczem :(

Ja nigdy z żadnym dzieckiem nie ściągnęłam nic 🤷‍♀️
Nigdy nie miałam nawału itd.

Dziś w nocy mój syn wstawał dosłownie co 5 minut, a ma ponad 6 miesięcy
 
reklama
Ja nigdy z żadnym dzieckiem nie ściągnęłam nic 🤷‍♀️
Nigdy nie miałam nawału itd.

Dziś w nocy mój syn wstawał dosłownie co 5 minut, a ma ponad 6 miesięcy
Ale czy to nie jest dziwne, że jak ściągałam dużo, to mała w te dni jadła spokojnie i potem spała i jadła co 2 h, a teraz jak nie ściągnęłam nic, to jest niespokojna przy piersi i się złości i ciągle tylko by wisiała? :(
 
Ale czy to nie jest dziwne, że jak ściągałam dużo, to mała w te dni jadła spokojnie i potem spała i jadła co 2 h, a teraz jak nie ściągnęłam nic, to jest niespokojna przy piersi i się złości i ciągle tylko by wisiała? :(
Nie. Dzieci mają różne dni :)
 
Ale czy to nie jest dziwne, że jak ściągałam dużo, to mała w te dni jadła spokojnie i potem spała i jadła co 2 h, a teraz jak nie ściągnęłam nic, to jest niespokojna przy piersi i się złości i ciągle tylko by wisiała? :(
Nie jest dziwne. Ja nigdy nie sciagałam i moja corka tez czasem sie zachowuje jak opisujesz. ;) dzisiaj w nocy np. Miala taki atak histerii ze szarpała moim sutkiem, gryzła, i za chwile normalnie ssała.
 
Nie jest dziwne. Ja nigdy nie sciagałam i moja corka tez czasem sie zachowuje jak opisujesz. ;) dzisiaj w nocy np. Miala taki atak histerii ze szarpała moim sutkiem, gryzła, i za chwile normalnie ssała.
U nas to chyba gazy od wczoraj, jak tak patrzę metodą prób i błędów co to może być. Podkarmiłam MM, zjadła całą porcję, wyciszyła się na chwilkę, a później od razu wrzask i napinanie się czyli dokładnie to samo co po KP od wczoraj. Przed karmieniem tym razem podałam espumisan 100. No i ostatecznie położyłam ją na moich kolanach, pupą w stronę mojego brzucha, nogi do góry i kręciłam miednicą na zgiętych nogach i nagle poszło, dziecko spokojne. Dziś rano wprowadziłam też probiotyk. Mam nadzieję, że to jej pomoże. Chyba bez sensu wmawiam sobie, że kazdy niepokój dziecka to mój brak pokarmu. Zostawiam tutaj, bo może któraś z mam będzie przechodziła przez to samo, że dziecko płacze po karmieniu i nam się wydaje, że to z głodu i że to jakieś problemy z karmieniem…
 
U nas to chyba gazy od wczoraj, jak tak patrzę metodą prób i błędów co to może być. Podkarmiłam MM, zjadła całą porcję, wyciszyła się na chwilkę, a później od razu wrzask i napinanie się czyli dokładnie to samo co po KP od wczoraj. Przed karmieniem tym razem podałam espumisan 100. No i ostatecznie położyłam ją na moich kolanach, pupą w stronę mojego brzucha, nogi do góry i kręciłam miednicą na zgiętych nogach i nagle poszło, dziecko spokojne. Dziś rano wprowadziłam też probiotyk. Mam nadzieję, że to jej pomoże. Chyba bez sensu wmawiam sobie, że kazdy niepokój dziecka to mój brak pokarmu. Zostawiam tutaj, bo może któraś z mam będzie przechodziła przez to samo, że dziecko płacze po karmieniu i nam się wydaje, że to z głodu i że to jakieś problemy z karmieniem…
Wlasnie. Trzeba najpierw sie upewnic ze nic malenstwa nie boli a nie ze jest glodne. Rob moze masaze brzucha codziennie? Ja robilam codziennie, bo wczesniej tez miala problem z brzuchem. Ale fakt, ze przestalam. Musze chyba powrocic 😊
 
Wlasnie. Trzeba najpierw sie upewnic ze nic malenstwa nie boli a nie ze jest glodne. Rob moze masaze brzucha codziennie? Ja robilam codziennie, bo wczesniej tez miala problem z brzuchem. Ale fakt, ze przestalam. Musze chyba powrocic 😊
Po prostu okrężnymi ruchami czy jest jakiś specjalny sposób? Wprowadziłam ten espumisan, probiotyk, specjalne ułożenie + termoforek z pestek wiśni. Wcześniej w dzień pomogło jeszcze otulenie, ale chyba to poruszanie miednicą i nóżki w gorze mają lepszy i szybszy efekt, bo od razu się uspokoiła i poczuła ulgę.
 
Po prostu okrężnymi ruchami czy jest jakiś specjalny sposób? Wprowadziłam ten espumisan, probiotyk, specjalne ułożenie + termoforek z pestek wiśni. Wcześniej w dzień pomogło jeszcze otulenie, ale chyba to poruszanie miednicą i nóżki w gorze mają lepszy i szybszy efekt, bo od razu się uspokoiła i poczuła ulgę.
tak, okreznymi ruchami plus ruchy miednicy i nozek tak jak robisz. 😊
 
reklama
Ale czy to nie jest dziwne, że jak ściągałam dużo, to mała w te dni jadła spokojnie i potem spała i jadła co 2 h, a teraz jak nie ściągnęłam nic, to jest niespokojna przy piersi i się złości i ciągle tylko by wisiała? :(

I tak i nie. Ciężko powiedzieć tak naprawdę bo może mieć skok, może boleć ja brzuch po prostu. Może mieć to związek z tym, że raz je tak, raz tak bo mechanizm ssania butelki jest zawsze inny niż piersi.

To już bardziej kosmiczne, ale niektórzy mówią że nawet fazy księżyca mogą mieć znaczenie 🤷‍♀️
 
reklama
Do góry