Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prezenty dla naszych dzieciaczków:)

Ja chciałam wtrącić sie do tej zebry ,która pokazywała Deli .Dziś byłam u koleżanki okazało sie ,że jej synek dostał taką na roczek i strasznie to skrzypi i jest ogólnie głosne.Młoda moja nie chciała nawet na tym usiąśc a na placu zabaw siedzi na takich pieskach i sie buja.Za to stoliczek z FP zrobił furrore prawdziwą i chyba jej to kupie przez całe 2h miałam święty spokój bo młoda siedziała i tylko pstrykała.
 
reklama
Ja się jeszcze odniosę do rowerków.
Moja Julcia miała trójkołowy, coś w tym stylu ROWER ROWEREK WIEWIÓRKA ARTI DŹWIĘK+KOŁYSKA !! (1086466271) - Aukcje internetowe Allegro tyle że bez kołyski
I mimo że jeździła w nim często gęsto - pchana przez różne osoby trzecie to nie wpłynęło to negatywnie na naukę pedałowania!
W wieku 2lata i 4m opanowała jazdę na dwukołowym z podpórkami a ostatnio odkopała ten stary trójkołowy i też czasem na nim jeździ.
Więc wg mnie bardziej się opłaca kupić taki do pchania z bajerami na roczek a na dwa lata taki już prawdziwy ROWEREK BMX 12 !! ARTI +KIJEK+BOCZNCZE KÓŁKA (1077242328) - Aukcje internetowe Allegro
 
my po Karolu mamy taki zwykły rowerek i powiem Ci Iza że ja bym tyle na pewno na rowerek nie wydałą bez przymierzenia dziecka na żywo
Kolega Karola ma np taki jak te smarty i jak się wymienialiśmy to wszyscy zgodnie dochodzilismy do wniosku że nasz wygodniejszy 9oczywiście jak chłopaki jeszcze mali byli) i że podnóżek dla takich maluchów jest bardzo wazny...no ale może co dziecko to naczej i chyba jednak lepiej się przymierzyć...

a z takich mniejszych mniej wypasionych zabawek to polecam cymbałki, bębenki, pianinka...tak mi się dzisiaj pomyślało bo Bartek uziemniony dużo czasu spędza przy instrumentach:)

edit- no właśnie zgadzam się z Magdą- jak już z pedałowaniem to lepszy jest zwykły rower bo w tych trzykołowych się niezbyt wygodnie pedałuje i nienaturalnie-nacisk jest do przodu a nie w dół
dla takich roczniaków jak nasze to bym stawiał przede wszystkim na wygodę i stabilność przy siedzeniu
Rubi - może Jasiek ma generalnie problemy z pedałowaniem i musi wiecej poćwiczyć bo pamietam że kiedyś pisałaś że jego sprawność i koordynacja trochę słabsze- moze po prostu potrzebuje więcej czasu, niektórym dzieciom sprawia trudność nauczenie się jeżdzenia na rowerku, nie kazdemu niestety tak lekko idzie...
 
Ostatnia edycja:
ja nie planuje kupowania takiego pierwszego plastikowego rowerka, moja ma coś takiego tylko że starą wersję:
Mothercare 7-in-1 trekker : mothercare- Nursery Equipment, Maternity Clothes & Baby Shop
z balkonikiem, podnóżkami, pasami, ale z tyłu z rączką do pchania przez rodzica (dostała po innych dzieciach używane). W sumie na takich rowerkach trzykołowych dzieciaki nie bardzo pedałują tylko są pchane więc chrzestnym powiedziałam żeby się składali od razu na taki większy rowerek, najwyzej poczeka do następnej wiosny ale dwóch gratów plastikowych do pchania to moje dziecko nie potrzebuje.

oglądałam kiedys w tv program w którym polecali rowerki tzw biegowe, dla mnie to kompletna nowość, ale może wy miałyście z czymś takim styczność??
JEŹDZIK, LAUFRAD, ROWEREK DREWNIANY PREZENT (1093182344) - Aukcje internetowe Allegro
ROWEREK BIEGOWY LAUFRAD JEŹDZIK hamulec KURIER (1082752389) - Aukcje internetowe Allegro
 
te rowerki biegowe są bardzo chwalone bardzo dobrze wpływają na rozwoj ruchowy, koordynację, ale mysle że tak dla conajmniej dwulatka
 
baśka :-) ja myślę ze to wygodnictwo Jaśka... no ale w pedałowanie na zwykłym rowerku trzeba włożyc wiecej wysiłku...a chlop sie przyzywczail do tego ze ktos go pcha...
 
Ja chce żeby Zocha jako pierwszy samodzielny rowerek miała właśnie taki biegowy. Podobno super rozwija równowagę i koordynację i dzieci później jak przesiadają się na większy z pedałami nie musza być ani pchane ani mieć dodatkowych kółeczek.

Rubi a może Twój Jasiek powinien na takim biegowym się powysilać:-)
 
reklama
Do góry