rossa
Fanka BB :)
mucha666 ja używam podkładu z Vichy, wcześniej miałam z MaryKay
KasiaF87 witam i zapraszamy do pogaduszek mam pracujących
Lilijanna, nie wiem, czy dobrze rozumiem jedziesz na cały tydzień do pracy i wracasz do dziecka tylko na weekendy?
Co do spania to u mnie jest bardzo podobnie. Odkąd wróciłam do pracy to Anusia usypia tylko ze mną, i tak jak piszesz najl;epiaj na rączkach wtulona w mamusię. Pozwalam jej na to, bo szkoda mi jej, myślę, że nic się nie stanie jak chociaż wieczorem ma mamę tylko do swojej dyspozycji. Też potrafi obudzić się w nocy i wołać mamę, żeby zobaczyć, czy jestem przy niej. Myślę, że wyrośnie.
a z tym facetem to mnie rozbawiłaś :-) u mnie jest dokładnie tak samo, trzba powiedzieć DUŻYMI LITERAMI, żeby zrozumiał, bo jak mówię trzeba posprzątać to on się pyta, czyli co mam zrobić? (bo posprzątać to jest zbyt ogóle). Ja ostatnio piszę karteczki, co i kiedy trzeba zrobić.
A ja miałam też fajny weekend, w sobotę prace domowe i piekliśmy pierniczki. Miały być na święta ale przez weekend zjedliśmy wszystkie, więc chyba trzeba będzie zrobić jeszcze raz. A w niedzielę byliśmy na spacerze w lesie. Korzystamy póki pogoda pozwala na chodzenie po dworzu. Ania z psem bawili się w chowanego, Malutka chowała się za drzewa, a psiak jej szukał - obie miały świetną zabawę
No i mamy kolejny tydzień pracy, oby do piątku. A pracujecie do samych świąt, czy macie wolne? Bo ja pracuję do świąt, ale mam wolny jeden dzień po i jeden przed sylwestrem
KasiaF87 witam i zapraszamy do pogaduszek mam pracujących
Lilijanna, nie wiem, czy dobrze rozumiem jedziesz na cały tydzień do pracy i wracasz do dziecka tylko na weekendy?
Co do spania to u mnie jest bardzo podobnie. Odkąd wróciłam do pracy to Anusia usypia tylko ze mną, i tak jak piszesz najl;epiaj na rączkach wtulona w mamusię. Pozwalam jej na to, bo szkoda mi jej, myślę, że nic się nie stanie jak chociaż wieczorem ma mamę tylko do swojej dyspozycji. Też potrafi obudzić się w nocy i wołać mamę, żeby zobaczyć, czy jestem przy niej. Myślę, że wyrośnie.
a z tym facetem to mnie rozbawiłaś :-) u mnie jest dokładnie tak samo, trzba powiedzieć DUŻYMI LITERAMI, żeby zrozumiał, bo jak mówię trzeba posprzątać to on się pyta, czyli co mam zrobić? (bo posprzątać to jest zbyt ogóle). Ja ostatnio piszę karteczki, co i kiedy trzeba zrobić.
A ja miałam też fajny weekend, w sobotę prace domowe i piekliśmy pierniczki. Miały być na święta ale przez weekend zjedliśmy wszystkie, więc chyba trzeba będzie zrobić jeszcze raz. A w niedzielę byliśmy na spacerze w lesie. Korzystamy póki pogoda pozwala na chodzenie po dworzu. Ania z psem bawili się w chowanego, Malutka chowała się za drzewa, a psiak jej szukał - obie miały świetną zabawę
No i mamy kolejny tydzień pracy, oby do piątku. A pracujecie do samych świąt, czy macie wolne? Bo ja pracuję do świąt, ale mam wolny jeden dzień po i jeden przed sylwestrem