rossa
Fanka BB :)
jak dobrze, że możesz liczyć na męża, bo ja muszę mocniej tupnąć nogą, żeby w domu pomagałz pomocą męża dajemy radę :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jak dobrze, że możesz liczyć na męża, bo ja muszę mocniej tupnąć nogą, żeby w domu pomagałz pomocą męża dajemy radę :-)
jak dobrze, że możesz liczyć na męża, bo ja muszę mocniej tupnąć nogą, żeby w domu pomagał
Karolina1983a - super, że jesteś i fajnie, że udało się tak wszystko zorganizować. Najgorsze są zawsze poranki u mnie, kale wiem, że najpóźniej muszę wstać o 5:40, bo 5 minut później wali mi cały poranek i wszystko się sypie i czas jakoś szybciej leci i jest jedna wielka gonitwa.
też zawsze staram się mieć coś w zamrażalniku "na wszelki wypadek". A pomoc dziecka w kuchni nieoceniona - moja mała też zawsze mi pomaga. Sprzątania 2xwięcej, wszystko dobrze doprawione (robi syp-syp), dziecko od razu do mycia, a ubranka do prania, ale nic to ważne, że zabawa dobra i efekt finalny smacznyJa mam jeszcze tak, że zawsze w zamrażalniku mam leczo, czyli taki śmietnik i jak coś mi nie idzie po południu, np. korki, np. Adrianna jest marudna i potrzebuje się poprzytulać albo dorwie mnie leniwiec, to nie panikuję tylko odmrażam to i jemy obiad leczo z chlebem
Sprzątanie, pranie też u nas odbywa się w soboty, w niedzielę, wieczorem zawsze prasuję.
No a wczoraj na obiad wyczarowałam pierogi z kapustą i grzybami oraz białym serem, a na popołudniu zrobiłam paszteciki z farszem z pieczarek i kolejne z czekoladą. Adzik mi pomagała. Paszteciki własnej roboty, zdrowe, więc nawet Adriannie smakowało. ;-)
one nigdy już nie będą takie małe i chętne do pomagania:-)Rossa - Ada przy piernikach siedziała na stole na kolanach cała w mące i ugniatała ciasto Wyglądało BOSKO!