Pewnie źle zinterpretowałam post autorki, bo dla mnie nie ma tam mowy o cieszeniu się czy wielkich gratulacjach.
Racja, to jest ta różnica, że na rozmowie są obcy ludzie. Ale z 2 str w pracy też mogą być obcy.
Nie widziałam właśnie w poście autorki mowy o jaraniu się...
Powiem szczerze w sumie w tej dyskusji brakuje głosu autorki, jakie ona ma realnie tam relacje. Mam podobna interpretację do
@aspekt ale jak jest, to nie wiemy. Pisanie o tym, jak inni zareagowali gdzie indziej chyba niewiele wnosi, bo jak widzimy każdy różnie się zachowuje i każdy ma nieco inne relacje w pracy.