Dziś miałam się zgłosić do szpitala na indukcję.
Wczoraj miałam robiony test na izbie przyjęć i ktg po czym odesłali mnie do domu.
Muszę więc zgłosić się do szpitala covidowego. Rozmawiałam wczoraj z lekarzem z owego szpitala i generalnie jestem przerażona jak to wygląda i jak jest w szpitalu. Generalnie nie będą wywoływać tylko od razu cc bo tak. A ja chciałam uniknąć cc.
Mam bardzo duże wątpliwości co do wyniku testu bo siedzę cały czas w domu nigdzie się nie kręcę a tu taki klops.
Pomóżcie co robić.
Czy któraś z Pań miała doświadczenie z porodem w takim szpitalu.?
Wczoraj miałam robiony test na izbie przyjęć i ktg po czym odesłali mnie do domu.
Muszę więc zgłosić się do szpitala covidowego. Rozmawiałam wczoraj z lekarzem z owego szpitala i generalnie jestem przerażona jak to wygląda i jak jest w szpitalu. Generalnie nie będą wywoływać tylko od razu cc bo tak. A ja chciałam uniknąć cc.
Mam bardzo duże wątpliwości co do wyniku testu bo siedzę cały czas w domu nigdzie się nie kręcę a tu taki klops.
Pomóżcie co robić.
Czy któraś z Pań miała doświadczenie z porodem w takim szpitalu.?