Pozytywne testy owulacyjne, przesunięta owulacja ?

[Kylyyy1408]

Zrób wieczorem i daj znać

Tak to wyglada teraz Ten drugi jest z teraz a ten „30” z dziś z 11:20

 

[Passtelova]

Tak to wyglada teraz Ten drugi jest z teraz a ten „30” z dziś z 11:20

Jeśli wcześniejsze w cyklu były pozytywne, to na prawdę nie ma sensu testować dalej.

 

[Kylyyy1408]

Jeśli wcześniejsze w cyklu były pozytywne, to na prawdę nie ma sensu testować dalej.

Ja uważam jednak, ze owulacja mi się przesunęła i miała miejsce w ciągu ostatnich godzin. Ten śluz, dziś rano jeszcze kłóćcie w lewym jajniku ( dość mocne, nie tylko w mojej głowie ‍♀) no i brak objawów miesiączki która powinnam dziś dostać. Może te zdjęcia które wstawiałam ( wstawiam tu ponownie cyfry to dni cyklu z tego miesiąca) i 15dc wcale tej owulacji nie było ?

 

[Avis]

Ja uważam jednak, ze owulacja mi się przesunęła i miała miejsce w ciągu ostatnich godzin. Ten śluz, dziś rano jeszcze kłóćcie w lewym jajniku ( dość mocne, nie tylko w mojej głowie ‍♀) no i brak objawów miesiączki która powinnam dziś dostać. Może te zdjęcia które wstawiałam ( wstawiam tu ponownie cyfry to dni cyklu z tego miesiąca) i 15dc wcale tej owulacji nie było ?

Jeśli była by w ciągu ostatnich godzin to test owulacyjny raczej byłby już negatywny, bo jeśli jest pozytywny to pokazuje owulację, która nastąpi w ciągu 24-36 godzin

 

[Avis]

Ja uważam jednak, ze owulacja mi się przesunęła i miała miejsce w ciągu ostatnich godzin. Ten śluz, dziś rano jeszcze kłóćcie w lewym jajniku ( dość mocne, nie tylko w mojej głowie ‍♀) no i brak objawów miesiączki która powinnam dziś dostać. Może te zdjęcia które wstawiałam ( wstawiam tu ponownie cyfry to dni cyklu z tego miesiąca) i 15dc wcale tej owulacji nie było ?

I dzisiejszy na pewno by już nie był pozytywny.

 

[Avis]

A jeśli nie dostałaś okresu, to jednak radzilabym zrobić test ciążowy, a najlepiej betę, wtedy będzie 100% jasność.

 

[Kylyyy1408]

Hej laski, od owulacji mija 8 dni dzisiaj( tej przesuniętej, która przypadła na 27dc). Nie nakrecałam się, nie czytałam generalnie po prostu czekałam na okres. Póki co go nie ma. Ale od wczoraj dziwnie się czuje, tzn bolą mnie bardzo sutki ( na okres raczej całe piersi mnie bolały, ale mówię zawsze może być inaczej) mam tez mleczny śluz, jest go dość sporo a przed okresem zazwyczaj miałam albo gesty biały albo po prostu suchość Miałam tez delikatne kłóćcie wczoraj wieczorem w jajniku, ale sama sobie mówię „ a pewnie okres” No jednak nie. I najdziwniejsze dziś dla mnie, bo generalnie nie pijemy z narzeczonym alkoholu, ale byliśmy dziś na zakupach po ciężkim dni pracy i wpadło nam w oko w markecie piwo które piliśmy na wakacjach o bardzo nam smakowało wiec mówię, a co mi tam po jednym sobie weźmy. I ku mojemu zdziwieniu upiłam w domu nieco ponad szyjkę i dosłownie kręciło mi się w głowie zrobiło mi się jakoś tak słodko i momentalnie je odstawiłam. Gdybym wypiła cała to bym pomyślała, dobra tak dawno nie piłam, ze mnie jedno ścięło ale kurde 2-3 łyki ? Czy to możliwe, ze to jakieś objawy zapłodnienia ? Czy mi te piwko umysł przyciło k głupoty gadam ?

 

[Passtelova]

Hej laski, od owulacji mija 8 dni dzisiaj( tej przesuniętej, która przypadła na 27dc). Nie nakrecałam się, nie czytałam generalnie po prostu czekałam na okres. Póki co go nie ma. Ale od wczoraj dziwnie się czuje, tzn bolą mnie bardzo sutki ( na okres raczej całe piersi mnie bolały, ale mówię zawsze może być inaczej) mam tez mleczny śluz, jest go dość sporo a przed okresem zazwyczaj miałam albo gesty biały albo po prostu suchość Miałam tez delikatne kłóćcie wczoraj wieczorem w jajniku, ale sama sobie mówię „ a pewnie okres” No jednak nie. I najdziwniejsze dziś dla mnie, bo generalnie nie pijemy z narzeczonym alkoholu, ale byliśmy dziś na zakupach po ciężkim dni pracy i wpadło nam w oko w markecie piwo które piliśmy na wakacjach o bardzo nam smakowało wiec mówię, a co mi tam po jednym sobie weźmy. I ku mojemu zdziwieniu upiłam w domu nieco ponad szyjkę i dosłownie kręciło mi się w głowie zrobiło mi się jakoś tak słodko i momentalnie je odstawiłam. Gdybym wypiła cała to bym pomyślała, dobra tak dawno nie piłam, ze mnie jedno ścięło ale kurde 2-3 łyki ? Czy to możliwe, ze to jakieś objawy zapłodnienia ? Czy mi te piwko umysł przyciło k głupoty gadam ?

Nie wiem jak będzie u ciebie, bo człowiek przed @ szuka tych objawow na siłę, ale mi, zanim wykonałam test, to wino smakowało tak, jakby ktoś wrzucił do niego zardzewiały gwóźdź. Generalnie ten metaliczny posmak był najszybszym objawem ciąży.

 

[Kylyyy1408]

Nie wiem jak będzie u ciebie, bo człowiek przed @ szuka tych objawow na siłę, ale mi, zanim wykonałam test, to wino smakowało tak, jakby ktoś wrzucił do niego zardzewiały gwóźdź. Generalnie ten metaliczny posmak był najszybszym objawem ciąży.

No wlasnie do dziś i do tego piwa wgl nie brałam tych objawów do siebie, jeszcze do narzeczonego mówiłam, ze dalej niech przyjdzie ten okres zeby się kolejny cykl zaczął a tu taka sytuacja, ale może po prostu mam już aż tak słaba głowę

 

[Passtelova]

No wlasnie do dziś i do tego piwa wgl nie brałam tych objawów do siebie, jeszcze do narzeczonego mówiłam, ze dalej niech przyjdzie ten okres zeby się kolejny cykl zaczął a tu taka sytuacja, ale może po prostu mam już aż tak słaba głowę

Raczej czułabyś zmianę smaku, niż to że ci szybciej uderzy do głowy, ale trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła