reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Późne macierzyństwo

Smutna1980

Początkująca w BB
Dołączył(a)
19 Grudzień 2019
Postów
26
#5 561

Hejka, mam termin na czerwiec - 21.06. Mam już syna 12 lat a teraz mając 39 lat jestem w ciaży. Trochę się martwię jak to bedzie, czy nie jestem za stara i w ogóle. Późne mamusie jak było? przesadzam czy rzeczywiście to trochę za późno na drugie dziecko?
 
reklama
Rozwiązanie
#5 561

Hejka, mam termin na czerwiec - 21.06. Mam już syna 12 lat a teraz mając 39 lat jestem w ciaży. Trochę się martwię jak to bedzie, czy nie jestem za stara i w ogóle. Późne mamusie jak było? przesadzam czy rzeczywiście to trochę za późno na drugie dziecko?
Ja w wieku 35 urodzilam pierwsze dziecko. Chciałabym mieć jeszcze drugie, ale tez zastanawiam sie czy nie bede za stara. Najgorsze jest to,ze corka mnie nie odmlodzila tylko postarzala ja ciągle bym spala i jestem zmęczona. To nie jest już taki temperament i sila jak 10 lat temu.
reklama
Ja w kwietniu kończę 39 lat a w maju przywitamy synka :) w ogóle nie czuję się staro! Mam ośmiolatka i sześciolatkę na stanie. Czasy się zmieniają, teraz ciąża w tym wieku to standard, nie łam się :)
Podobnie jak ja w kwietniu 39 lat stuknie a na wrzesień termin porodu mam już 6 latka w domu.
 
Witam, 39 lat, syn 12 lat a teraz jesrem w 23 tygodniu ciąży. Po perypetiach na początku narazie wszystko z dzidziusiem ok. Niestety po pierwszych euforycznych miesiącach i radości z ciąży nagle dopadł mnie okrutny stres lęki i stany depresyjne. Już kiedyś leczyłam się na depresję. Teraz ciagle gnębi mnie to że jednak jestem za stara, że nie dam rady, że to późno i nie ogarnę calej tej rewolucji po narodzinach. Zaznaczam że mąż i syn bardzo się cieszą ale ja jestem w totalnym dole. Nie czuje więzi z dzieckiem, nic mnie nie intersuje, ledwo robię podstawowe czynności. Czy miałyscie takie przypadki i jak się leczyłyście?
 
Witam, 39 lat, syn 12 lat a teraz jesrem w 23 tygodniu ciąży. Po perypetiach na początku narazie wszystko z dzidziusiem ok. Niestety po pierwszych euforycznych miesiącach i radości z ciąży nagle dopadł mnie okrutny stres lęki i stany depresyjne. Już kiedyś leczyłam się na depresję. Teraz ciagle gnębi mnie to że jednak jestem za stara, że nie dam rady, że to późno i nie ogarnę calej tej rewolucji po narodzinach. Zaznaczam że mąż i syn bardzo się cieszą ale ja jestem w totalnym dole. Nie czuje więzi z dzieckiem, nic mnie nie intersuje, ledwo robię podstawowe czynności. Czy miałyscie takie przypadki i jak się leczyłyście?
Kochana nie martw się na zapas , ja miałam również 39 jak urodziłam 3 dziecko , jak zobaczysz maleństwo po porodzie wszystko ci przejdzie , zobaczysz , głowa do góry. Porozmawiaj z lekarzem że masz obawy , ale gwarantuje ci że miłość do maleństwa przezwycięży wszystkie leki.pozrawiam
 
reklama
Hej. W marcu skończę 39 lat, a w sierpniu mam urodzić swoje 3 dziecko. Mam w domu 9 i 11- latka. Fajnie, ze jest tu nas więcej..
Bardzo się cieszę i czekam na córeczkę. Jedyny minus tej ciąży - ciągły stres..
 
Do góry