Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Ja na 30stkę planuję bibę stulecia.
Chcę zebrać wszystkie koleżanki i wywieźć do leśniczówki za miastem, nagotować jakiegoś szybkiego żarcia, typu bigos i żurek i kupić tyle alkoholu, ile zdołam samochodami tam dowieźć.
Same baby, alkohol i tańce całą noc, a rano nas mężowie odbiorą.
Ciekawe, czy mi się uda...
Chcę zebrać wszystkie koleżanki i wywieźć do leśniczówki za miastem, nagotować jakiegoś szybkiego żarcia, typu bigos i żurek i kupić tyle alkoholu, ile zdołam samochodami tam dowieźć.
Same baby, alkohol i tańce całą noc, a rano nas mężowie odbiorą.
Ciekawe, czy mi się uda...