reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poznajmy się :)

Cześć Martyna :-)

Ja z Mistrzejowic to rzut beretem, a że jesteśmy prawie na tym samym etapie ciąży to może się w Rydygierze spotkamy :-)
 
reklama
Atana, czy znasz jakąś dobrą położną z Rydygiera? Koleżanka zachwalała jakąś Panią, którą zamówiła sobie prywatnie. Niestety, nie pamiętam nazwiska.
 
Kaspian - moja siostra piała z zachwytu nad Beatą Marzec, ona wcześniej pracowała na Siemiradzkiego ale jakiś czas temu się przeniosła właśnie do Rydygiera :-) Jeżeli będę się zapisywać do położnej to właśnie do niej :-)
 
Atana, dzięki!
A ja właśnie wyczytałam, że Jola Łaszczyk z Ujastka, którą miałam zamówioną do porodu synka, też przeniosła się do Rydygiera.
Coraz więcej złych opinii słyszę o Ujastku i nie wiem, czy nie szukać innego szpitala...
 
Tutaj Ci nie mogę pomóc, bo nie mam doświadczenia, w Ujastku to chyba nawet żadna moja kumpela nie rodziła :-) Moja siostra rodziła w Siemiradzkim i była zadowolona. Ja wybrałam Rydygiera bo mam go najbliżej no i mój gin tam pracuje, a później się okazało, że do niego się przeniosła ulubiona położna mojej siostry. Ale chyba dobrze świadczy o Rydygierze, że tak wszyscy się tam przenoszą :-)
 
Tak dziewczyny, ja tym razem rodzę w Rydygierze :-)
UJASTEK - NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE !!! NIGDY WIĘCEJ!! Tam rodziłam syna i powiem szczerze, takiej masówki w życiu nie widziałam.. w ciągu 7 godzin mojego porodu położna była u mnie 3 razy. Dramat.. w dodatku byłam sama, nikogo nie było przy mnie. Pierwszy poród, strach i jeszcze co chwila pikające KTG .. - zagrożenie zamartwicą- decyzja o CC. Słuchajcie, nie wiem jakie tam dają znieczulenie, może byłam wyjątkiem.. ale takiego bólu nie czułam nigdy, jakby nic mi nie podali :wściekła/y: Co chwila powtarzałam, że wszystko czuję..Masakra, nikt nie zareagował, a przecież tak nie powinno być :no:
Po porodzie syna dostałam po 11 godzinach, wstałam do niego od razu, ale przez to, że nie było go długo przy mnie pojawiły się problemy z karmieniem. Sama rozbujałam laktację i po tygodniu zaczęłam karmic Dominika samą piersią. Może i ładnie tam ale opieka pozostawia wiele do życzenia.. ale czy warunki takie super jak nawet przewijaka nie ma na sali ? :szok: I jeszcze jedno na pewno patrzą na to czy Twój
lekasz prowadzący pracuje u nich w szpitalu .. bo przed CC pierwsze o co zapytali to- kto jest lekarzem prowadzącym ? :no:
W Rydygierze byłam w tej ciąży dwa razy z powodów skurczy brzucha, co prawda nie leżałam na oddziale ale wszyscy byli tak mili, kochani i przejęci, że nie żałuję, że zdecydowałam się tym razem na ten szpital. Chodzę do dr. Rokickiego, który pracuje w tym szpitalu i przyjmuje na NFZ w PROMEDZIE na ul. rozrywki. Polecam swoją drogą, świetny fachowiec :) Nawet dostałam skierowanie na bezpłatne badania prenatalne, I i II trymestru :-) Tym razem mam nadzieję, że uda się urodzić SN, są szanse ;-) To moje marzenie. Mam straszny uraz do CC...
 
Czesc dziewczyny. Mam na imię Ala i mieszkam w Szwajcarii. Forum podczytuję juz od jakiegoś czasu i tak pomyślałam, ze moze troche późno, ale przywitam sie :) ja rownież oczekuje na pojawienie sie w sierpniu maleństwa ( dziewczynki) Bedzie to moje pierwsze dziecko.
 
Hej . Jestem Marta. Mieszkam w Szwecji i mam już synka Dominika z 1 stycznia 2012. Urodziłam synka w 33+ tygodniu. Teraz tez bedzie chłopak najprawdopodobniej Dovid. Najważniejsze jednak żeby był zdrowy i doczekał terminu :)
 
reklama
Do góry