reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poznajmy sie!

reklama
O rety jak mnas dużo!!!!!
Witamy wszystkich. U mnie w pracy też wysyp letni już jest 5 przyszłych mam!
 
No to i ja się przywitam:-)

Mam na imię Agnieszka, mam 29 lat. Mąż Damian 27 lat.W swoim dorobku mam 2,5 letniego synusia Kacpra;-) a na 4 czerwca dokładnie w Kacpra urodziny mam

termin z drugą dzidzią. Może zrobię prezencik synkowi. Narazie jak mu mówimy

że będzie miał dzidziusia w domu to się cieszy ale jak będzie w rzeczywistości

zobaczymy. To tyle po krótce o mnie. Aha zapomniałam na chwilę obecną

mieszkamy w Darłowie, narazie wszystko zapowiada że zostaniemy tutaj dłużej, a

pochodzimy z dolnego śląska
 
To tak jak u nas w Kołobrzegu; wszyscy mi zazdroszczą, że tam mieszkam, bo przypominają sobie swoje wakacje nad morzem - tymczasem poza sezonem w mieście niewiele się dzieje, a w sezonie turyści nie dają nam żyć ;-) Pracujemy w centrum miasta i dojazd do pracy w sezonie to udręka - jeden wielki korek - o znalezieniu miejsca parkingowego już nie wspominam...
 
reklama
Do góry