Cześć, Dziewczyny!
Mam na imię Ewa (ten nick to nie zmyła) ;-) i jestem starającą się mam-nadzieję-przyszłą mamusią, która chwilowo mieszka w... USA. Mogę przytulić się do Waszego wątku? Poszukuję miejsca wymiany myśli i doświadczeń w związku z ciążą i porodem poza granicami Polski, ale niekoniecznie związanych z konkretnym krajem. Fajnie będzie porozmawiać i dać sobie wzajemnie wsparcie w sytuacji, kiedy się jest daleko od rodziny i znajomych, a trywialne czasem sytuacje urastają do rangi problemu, kiedy człowiek spotyka się z obcą kulturą, zwyczajami i językiem.
Pozdrawiam!
Mam na imię Ewa (ten nick to nie zmyła) ;-) i jestem starającą się mam-nadzieję-przyszłą mamusią, która chwilowo mieszka w... USA. Mogę przytulić się do Waszego wątku? Poszukuję miejsca wymiany myśli i doświadczeń w związku z ciążą i porodem poza granicami Polski, ale niekoniecznie związanych z konkretnym krajem. Fajnie będzie porozmawiać i dać sobie wzajemnie wsparcie w sytuacji, kiedy się jest daleko od rodziny i znajomych, a trywialne czasem sytuacje urastają do rangi problemu, kiedy człowiek spotyka się z obcą kulturą, zwyczajami i językiem.
Pozdrawiam!