reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poznajmy się lepiej

to fanastycznie, mnie też poleciały łezki , ale to cudowne uczucie :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Studia, studia.... kiedy to było ???
3 lata temu skończyłam edukacje na podyplomowych
i jak narazie nie mam ochoty iść dalej mimo że napory są ogromne
 
reklama
Gwiazdeczko, pozdrów Londyn ode mnie sporo czasu tam spędziłam

A ja mojemu mężusiowi też dałam prezent- ślicznie zapakowany... test ciążowy ( z dwoma różowymi paskami oczywiście). I przygotowałam romantyczną kolację przy świecach. Chciałam, zęby miał big niespodziankę... A on jak już rozpakował to najpierw mnie wycałował i wyściskał a potem stwierdził:"Od razu wiedziałem. Ja też umiem liczyć"!

:) Nie warto robić facetom niespodzianek! ;)
 
Ja uwarzam, ze mimo wszystko warto. My probowalismy 6 m-cy w 7 sie udalo. No i , i tak niespodzianka byla i to duza...Moj maz wyjechal na 2 tyg. Ja zaczelam plamic i zrobilam test " dla jaj" tak zeby sie poczuc jak testujaca, chociaz objawow nie mialam no i wyszly dwie krechy. Ja w szoku, zrobilam zdjecie tescikowi i wyslalam mmsm do meza, jeju, ale sie zdziwil. Na a jak przyjechal, to pokazalam mu go na zywo i podarowalam malusienkie butki, no i lezki sie pokazaly...
 
No  to i ja sie przedstawie ;)

Nazywam sie Monika ;D .. mam 27 lat , w kwietniu moj staz sie zmieni ;) ... malzenswtem jestesmy juz ponad 2 lata (cywilny) w czerwcu bedzie dwa latka po slubie koscielnym :) ... Dzidzius ktorego obecnie nosze pod serduszkiem jest moim drugim kochanym malenswtem, pierwsza ciąze stracilam w 12 tygodniu i tak samo jak sloneczko mam troszke obawy ....

Interesuje sie malarstwem (amatorskim) ... skonczylam psychologie-resocjalizacje .. obecnie pracuje w Urzedzie Miasta w wydziale budżetu , a zajmuje sie świadczeniami rodzinnymi ( jesli chodzi o becikowe i inne dodatki - jesli ktos ma jakies pytania oczywiscie odpowiem na kazde z nich ;) ;D )

W domu mieszkam z mezusiem i pieskiem (Hajdulka- owczarek belgijski)  .... w sumie moglabym duzo opisywac o sobie , a zwlaszcza o moim piesku , ktory jak narazie jest oczkiem w glowie naszej malej rodzinki ;) :D ... ale nie bede Was zanudzac , w koncu przed Nami jeszcze wiele miesiecy i napewno jeszcze nie raz pogadamy o Naszych zainteresowaniach :)

Pozdrawiam :-*

Ps. Ja tez myslalam o bucikach, ale niestety moja niecierpliwosc jest wieksza i zaraz po tesciku wyladowalam kolo mezusia i z wielkim smajlem oswiadczylam mu " Kochanie bedziesz tatusiem " ;)
 
MOniQa - strasznie się cieszę, razem się starałyśmy i udało się nam obu!!!
Mój dzidziuś będzie chyba nie całe dwa tygodnie starszy, ale oczywiście będziemy się - mam nadzieję wymisniały spostrzeżeniami i objawami istanienia fasolek
Aha - fajna ta Twoja puszkowa fasolka - ciekawe jaka będzie jak jeszcze troszkę urośnie.....
 
Agniesiu ja tez sie strasznie ciesze :) ... tyle razem gadalysmy o objawach i teraz razem mozemy rozmawiac o dalszych dolegliwosciach tyle ze juz wiemy ze ciazowych :) ... a fasolka w puszce to tak puscila w przeciagu 8 dni :o ... szkoda ze tak szybko malenstwa w brzuszku nie rosna ;)
 
Mamuski ja tez sie ciesze ze moge z wami pogadac o tym wszystkim ;D wkoncu co tyle glow to nie jedna ;D
Moniqa A fasolka kochanska ;D

A teraz o mnie :laugh: Jestem Anka i mam 27 latek (tez juz jestem stara ;D ) jestesmyz moim Tomkiem juz 9 latek a co do slubu to wlasnie zaplanowalismy na kwiecien lub czerwiec (bo mam wtedy urodzinki ;D )ale tylko cywilny Narazie !!za roczek pewnie weselicho ;D :laugh: Jest to nasza pierwsza i wymarzona i wyteskniona fasoleczka ;D co prawda nigdy jakos nie szykowalismy jej tak bardzo (chociaz przez ostatnie 2 miesiace ja niemoge tego o sobie powiedziec ;D ) Mozna powiedziec WPADKA BARDZIEJ KONTROLOWANA :laugh: Ja jestem na ostatnim roku rehabilitacji w krakowie w zasadzie musze tylko napisac prace i sie obronic (to chyba najgorsze na studiach :mad: tak sie zmuc do tego siedzenia i pisania :laugh: )Normalnie mieszkam w Bielsku ale obecnie przesiadujemy w Londynie (mielismy byc rok a jestesmy 3 latka :laugh: ).Ostatnio poznalam tu doswiadczenia kobiety ciezarnej ktora byla moja kolezanka i ktora tez tu urodzila ( juz wam pisalam ::) )wiec wiem czego sie tu spodziewac i jak co wyglada ;D
W bielsku mam 4 kotki ( Berette, Kacperka, Rozie, i Alpiego ) za ktorymi ogromnie tesknimy :( :-[
Co do wreczenia testu mojemu ukochanemu to tez zawsze myslalam ze zrobie kolacje, swiece i malusie buciki ;D ale co wy jak tylko wrocilam z kibelka to tak sie zaczelam trzasc cieszyc i plakac ,machac tescikiem ze sam sie kapna :laugh: Ale sie ogromnie cieszy i ciagle gada z naszym Jasiem (bo tai imie nadal naszej fasolce ;D )
 
Tak mi sie przypomnialo,ze i ja powinnam sie przedstwiac i troszke przyblizyc swoja osobe.

Mam na imie Kasia,lat 27.Mieszkam w Poznaniu od 13 lat,wczesniej w Warszawie.Jestem mezatka od 2000 roku,a znamy sie z mezem od 95 roku.Mamy coreczke Zuzie,ur 27.09.2003 roku :)

Lubie jeziora i gory (moj maz to w polowie goral),kolor zielony,zapach wiosny,cieplo lata.Moje hooby zmienia sie jak w kalejdoskopie,juz mam taka nature,ze szybko sie nudze ::) Ale lubie robic zdjecia,sluchac muzyki(od rocka do daab,nie lubi disco i wszystkich podobnych rytmow),czytac ksiazki,grac w scrubble/literaki.Spiewac tez lubie,ale majatku na tym nie zbije ;D

Zwierzaka nie mam zadnego.

I kurcze obiadku nie mam tez juz na talerzu a jeszce mnie ssie.Bede musiala sie czyms dopchnac ::)

Katka
 
reklama
Do góry