reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pożegnanie z pampersem i smoczkiem

to my pomalutku już zaczynamy wołać. Nawet jak ma pieluche to przynosi nocnik, ściąga pieluche i sika. A jak woła to zawsze mama kupe mimo że chce siku :dry:
Jedynie wczoraj nalała pół nocnika, a potem ze szczęścia że grzebała w pokoju który jest zawsze zamknięty bo tam same graty stoją typu wózek głeboki, kojec, dwie spacerówki, rowerek, niechodząca mikrofala, niechodzący telewizor to się zsikała na podłogę i potem poszłyśmy nalać wodę do kąpieli to zsikała się ze szczęścia pod wanną.
 
reklama
Dawidowe gratuluję, super że woła już :-)
Moja też zaczęła wołać ale wcześniej napisałam, jak to się zaczynało.
Jeszcze zachęcałam ją, żeby ze mną szła do wc.
A jak ma zrobić kupę to zawsze mówi - kua nie, siku :-)
Sikanie pod wanną też się zdarza zwłaszcza jak woda jes puszczona.
 
Kania no tak jak widzi że się woda leje to pewne że się z sika a ponieważ przy tym jeszcze podskakuje i piszczy to rozklepuje po łazience:sorry2:
 
DAWIDOWE, KANIA gratki dla Waszych wołających Kobitek! super!
RENATA w takim razie witaj w klubie ;-) u nas taka zabawa w sikanie na nocnik o której KANIA pisała nie przejdzie, więc póki co wrzuciłam na luz.
RAGNA ja bym na Twoim miejscu poczekała z tym nocnikowaniem jeszcze. Skoro Hania nie chce sikać do nocnika i wstrzymuje robienie czegokolwiek jak ją na nim sadzasz to znaczy, że jeszcze nie jest gotowa. A samo traktowanie nocnika jako kolejnego sprzętu na którym można siedzieć mija się z celem wg. mnie... Alicja robi identyko. a raczej robiła tj. siedziała na nocniku dla zabawy a ni chu chu do niego siku robić nie chciała i wstrzymywała wszystko jak się ja sadzało, więc odpuściłam. Szkoda dziecka... a czas na odpieluchowywanie jeszcze mamy, więc nie ma się co spieszyć. Serio.
 
Ostatnia edycja:
Makuc nie kupilam jeszcze:zawstydzona/y: nie bylo czasu by pojechac i kupic chyba zakupie w internecie bedzie szybciej
 
A to my też jeszcze daleko w lesie jesteśmy,nocnik juz mamy od daaaawna ale mi jakoś ciężko się zebrac w sobie i zacząć.Codziennie sobie mówię od jutra i to jutro tak już miesiąc trwa a powiedziałam że w wakację sie nauczymy.Co do komunikowania potrzeb swoich to Lenka mówi tylko że ''puke''i idzie do drugiego pokoju i robi w pampka i jak ktoś idzie to mówi odejdź żeby jej nie przeszkadzac,a siku nie woła.Parę razy jak chciała pukę to proponowałam jej nocnik ale niestety nie chciała skorzystać a szkoda.
 
to ja dzisiaj wieczorem podczas przytulaskow zostalam struta jadowitym powietrzem przez moje dziecie pod sam nos.... mimo ze 21h posadzilam na nocnik i mowie " Leane zrob tak jak tatus w toalecie" i cisne niby, a Leane sie napiela i sie hihocze, myslalam ze w glupa gra a ona... zrypala sie jak stary chlop:))))))))))))))))) dumna cala az piszczala z radosci i szla ze mna wywalic kupke.
 
ZACZYNAMY ODPIELUCHOWYWANIE (już tak na poważnie) tj. pielucha tylko na spanie i dłuższe spacery. Więc proszę o kciuki i to MOCNE!
 
makuc kciuki moje masz

a ja dziś sobie robiłam śniadanko w kuchni i zapomniałam komuś pieluchę zmienić a to była już 8. Nagle ktoś przyszedł zdenerwowany i mu rzucił po nogi gigant pieluche. Czyli sama odpieła rampersa w którym spała i przyniosła do kuchni mówić masz. Potem poszła do łazienki wzięła nocnik i zaniosła do pokoju. Nagle słysze wielki okrzyki bravo bravo i przyszła po mnie abym zobaczyła co zrobiła. Tak wiec moje dziecko robi się samodzielne w sikaniu.

Niestety po godzinie rehabilitacja - zrobiła kupe na dywan i jeszcze wgniotła pięta a potem płacz że ma brudną nogę (a ja płacz że mam brudny dywan :crazy::eek:).
 
reklama
Do góry