Ja tez chcę (a nie muszę) wrócić do pracy, podjeliśmy z mężem decyzje że ja wracam bo głupieję w domu
, pracuję w banku i zajmuję się obsługą firm - przyznam szczerze że mnie to kręci, ciągle coś się dzieje, chociaż wiem że bedzie mi na początku ciężko zostawić maluszka. Jednak dziewczyny ja już siedze w domu od 24.10.2005 to już rok równo a wracam dopiero w stycznu..... Ile można siedzieć oglądać tv, robić na szydełku itp.... mój powrót na pewno będzie okupiony łzami ale muszę coś ze sobą zrobić bo mały będzie miał strasznie zgorzkniałą mamę... i wcale nie uważam że jestem wyrodna, taka jest kolej rzeczy
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)