reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy :) WAGA

Karola, dogodzi, dogodzi :-)
Ja tam kocham moje 180 cm. i nigdy nie chcialam miec mniej :-) (no moze tylko, jak spotykalam przefajnego faceta, ale byl nizszy o glowe ;-) )
Ale strasznie podobaja mi sie takie na maksa filigranowe kobialki. Takie w okolicy 155 i o wadze piorkowej ;-)
Podobaja mi sie do ogladania, ale sama sie nie zamienie :p
 
reklama
wracajac do wagi... to bleh.... niby waze tylko 2 kg. wiecej niz przed ciaza, ale wygladam, jakbym wazyla z 10 wiecej ;-)
Sama waga nie jest miarodajna.
Przed ciaza bylam raczej umiesniona i zylasta. Teraz tluszczyk... widomo, ze on jest lzejszy niz miesnie, wiec na te same kilogramy, co bylo tkanki miesniowej, wchodzi go zdecydowanie wiecej ;-)
Ale biore sie ciagle za siebie, tylko... zapal mi mija ;-(
 
A wczoraj mój mąż powiedział, ze mam niezły brzuszek jak na 7 miesięcy po porodzie :cool2:

nie przejmuj sie Karola jak rozluźniam bebech to mi też taki wyskakuje... ostatnio poszłam na górę do teściów i coś się ich pytam a teściu tak na mnie patrzy i mówi: "przyznaj się, znowu w ciąży jesteś!!!" :zawstydzona/y::eek::baffled:
 
Moj maz mnie tam tylko slownie dopinguje w odchudzaniu, bo sam to wpiernicza, wszystko na co mu ochotka przyjdzie. Kurcze, ze faceci to na wszystko moga sobie pozwolic, a nam to zaraz w d......e i w biodra, juz nie mowiac o brzucholu, wejdzie. Ech, szkoda gadac, caly czas walcze, moze wyrobie sie do 40stki:szok:
 
nie przejmuj sie Karola jak rozluźniam bebech to mi też taki wyskakuje... ostatnio poszłam na górę do teściów i coś się ich pytam a teściu tak na mnie patrzy i mówi: "przyznaj się, znowu w ciąży jesteś!!!" :zawstydzona/y::eek::baffled:

Hehe Misia to byl komplement - znaczy, że mu sie podoba i ze nawet płaski :-). A twój teścio - szkoda gadać. Chociaż pamiętam jak moja mama mnie o cos podobnego zapytała jak Mati miał gdzieś z pół roku, moze troche więcej.
 
Hehe Misia to byl komplement - znaczy, że mu sie podoba i ze nawet płaski :-). A twój teścio - szkoda gadać. Chociaż pamiętam jak moja mama mnie o cos podobnego zapytała jak Mati miał gdzieś z pół roku, moze troche więcej.

no ładnie, a ja przeczytałam na opak, że masz brzuszek jak w 7 miesiącu ciąży :zawstydzona/y: ale slepa jestem :happy:
 
reklama
Do góry