reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Powrót do formy :) WAGA

reklama
Paralotnie super Misia ! Ja jakoś mam opory by małą zostawiac jakoś wolę ją miec przy sobie muszę się przemóc i też z mężem cos wymyślić w długi weekend!
 
:)ŁaŁ Babeczki ale fryzurki a i to co wyprawiacie no no .
ChciaŁam w końcu iść na siŁkę ale niestety--- :( kupiŁam mleko daŁam za taką maŁą puszeczkę 20,00 zŁ iiiii wygotowaŁam butelki zgodnie z zaleceniem odmierzyŁam sprawdziŁam temperaturkę iiiii bach do buzi a maŁa tak ruszaŁa języczkiem że wszystko wypluŁa i w pŁacz więc dawaj cyca i spoko.
Pomocy kobiety jakie mleko dać ???
 
Karolla pisze:
Paralotnie super Misia ! Ja jakoś mam opory by małą zostawiac jakoś wolę ją miec przy sobie muszę się przemóc i też z mężem cos wymyślić w długi weekend!

o nie nie kochana, Wiktor był zaraz obok, spał sobie grzecznie pilnowany przez naszego instruktora od paralotni :)
 
Klara trzeba próbować aż do skutku. Codziennie, regularnie  po troszeczku dawać. W końcu powinna zechcieć to pić. Ja tak będę robiła, żeby moja w ogóle z butelki chciała pić moje mleczko.
 
reklama
Kachna321bum pisze:
2 tygodnie po porodzie było 2 kg na plusie i tak do tej pory, ni cholery nie chce spaść. Obiecałam sobie, że koniec ze słodyczami i co?? Jak na razie zjadłam dzisiaj michę ryżu z cukrem, czekoladowe kulki i czekoladkę. Próbowałam zjeść kanapkę, ale pół godziny memłania i ledwo przełknęłam. Nie mówiąc już o wędlinie, na widok której mi się robi niedobrze. Tylko pieczone mięso do kanapek.

Antares to ja się z tą Twoją Cindy zaprzyjaźnię.
Kurcze ja mam to samo tylko sŁodkie i sŁodkie a waga bryyy zaczarowana jak skończę karmić to będę gŁodować
 
Do góry