nisiao,to naturalne,że się martwimy,w końcu chodzi tu nie tylko o nasze zdrowie lecz i o zdrowie i życie naszych przyszłych maleństw.Dlatego uważam,że to dobrze dzielić się swoimi doswiadczeniami z innymi,nowszymi w tym temacie.Ja też podpytywałam co i jak.Moja miesiączka przyszła idealnie w terminie jak przed zabiegiem,tyle że była trochę silniejsza niż zwykle (ale i to jest normalne).Jeśli chodzi o kolejne staranka to ja bym ci radziła odczekać te 3 m-ce (ja też mam tyle czekać).Niech wszystko spokojnie wróci do normy,macica niech się calkowicie zregeneruje,twoja psychika niech odpocznie.Wcześniejsza ciąża jest jednak narażona na ryzyko,a przecież na pewno nie chciałabyś przechodzić przez to jeszcze raz.Choć czytałam i o takich przypadkach,że dziewczyny zachodziły w ciążę zaraz po zabiegu i też wszystko kończyło się dobrze.Ale po co ryzykować?...A mąż?...uważam,że w tak poważnej sytuacji powinien zrozumieć,iż najważniejsze jest teraz zdrowie twoje i waszego przyszlego dziecka,a nie jego przyjemność.Wytłumacz mu wszystko spokojnie.Odezwij się od czasu do czasu,co i jak.Pozdrawiam i życzę braku jakichkolwiek komplikacji.