Witajcie.Jestem na tym forum nowa.Poroniłam 25,06,12 w domu,we własnej łazience.Do szpitala dotarłam kilkanaście minut później.Zostałam od razu przyjęta na oddział,po krótkim wywiadzie medycznym i badaniu ginekologicznym czekałam na łyżeczkowanie.Zabieg miałam robiony przy całkowitym uśpieniu(przynajmniej tak mi się wydaje).Wypisano mnie następnego dnia do domu.Mam zgłosić się po wyniki badania histopatologicznegd marca nie miałam miesiączki,choruję na Leśniowskiego-Crohna,jej brak w moim przypadku był całkiem normalny.Nie robiłam więc testu ciążowego,nie wiedziałam,że jestem w ciążyczy z badania hist-pat.będę wiedziała który to był tydzień?na wypisie ze szpitala mam napisane w rozpoznaniu-krwawienie z dróg rodnych-resztki po poronieniu.
reklama
aniunnia
Fanka BB :)
ulenina witaj... Strasznie mi przykro, że i Ciebie to spotkało.. Zapalam (*) dla Twojego Aniołka... Wydaje mi się , ze z badania hist-pat. nic sie nie dowiesz.. Jeśli chces zpogadać zapraszam na wątek " Ciąża po poronieniu" .. Tam nas jest więcej.. mozesz uzyskać tez wiele odpowiedzi na nurtujące Cię pytania..
Witam, miałam zabieg 6 dni temu wcześniej założyli mi tabletki które wywołały okrutne skurcze następnie zabieg po dwóch godzinach kazali iść do domu jednak żaden z lekarzy nie udzielił mi absolutnie żadnych informacji jak mam postępować i na co zwracać uwagę i trochę się martwię bo 3 dni po zabiegu zaczął mnie boleć brzuch ale cały mam wrażenie jak by to był żołądek i jak by to był ból spowodowany wzdęciami niekiedy kojarzy mi się też ten ból z kolką,bo brzuch jest duży ale miękki gorączki taż nie mam nie wiem czy mam się martwić czy to normalne po takim zabiegu byłoby prościej gdyby lekarz mnie poinformował o ewentualnych dolegliwościach ale jak widać w niektórych szpitalach są dziwne praktyki, w poniedziałek wybieram się do lekarza ale póki co proszę o jakieś rady żebym ten weekend mogła przeżyć bez stresu i zamartwiania się z góry dziękuje.
karlaczek
Aktywna w BB
Witaj,
bardzo mi przykro z powodu Twojej straty...
bol brzucha moze sie utrzymywac do kilku dni, poniewaz macica sie obkurcza, ale jesli bol sie nasila radze szybko zglosic sie do lekarza, zeby zrobil usg i wykluczyl pozostalosci resztek plodu w macicy. Ja niestety mialam to nieszczescie i po 2 dniach od zabiegu trafilam do szpitala z ogromnym bolem brzucha. Okazalo sie ze wystapila jakas infekcja i musialam dostac antybiotyki.
Ogólne zalecenia, które otrzymalam:
- oszczedzac sie
- nie dzwigac
- nie uprawiac sexu przez 1 mies
- najlepiej polezec w lozku 1- 2 tyg
- kąpiel tylko pod prysznicem
- nie brac gorących kąpieli
- uzywac do mycia plynu do higieny intymnej zamiast mydla
- nie zachodzic w ciaze ( wskazane dopiero po 3- 6 mies po poronieniu) 6 mies. ze względu na psychikę, fizycznie kobieta dochodzi do siebie po 3 cyklach.
pozdrawiam i zycze duzo zdrowka
bardzo mi przykro z powodu Twojej straty...
bol brzucha moze sie utrzymywac do kilku dni, poniewaz macica sie obkurcza, ale jesli bol sie nasila radze szybko zglosic sie do lekarza, zeby zrobil usg i wykluczyl pozostalosci resztek plodu w macicy. Ja niestety mialam to nieszczescie i po 2 dniach od zabiegu trafilam do szpitala z ogromnym bolem brzucha. Okazalo sie ze wystapila jakas infekcja i musialam dostac antybiotyki.
Ogólne zalecenia, które otrzymalam:
- oszczedzac sie
- nie dzwigac
- nie uprawiac sexu przez 1 mies
- najlepiej polezec w lozku 1- 2 tyg
- kąpiel tylko pod prysznicem
- nie brac gorących kąpieli
- uzywac do mycia plynu do higieny intymnej zamiast mydla
- nie zachodzic w ciaze ( wskazane dopiero po 3- 6 mies po poronieniu) 6 mies. ze względu na psychikę, fizycznie kobieta dochodzi do siebie po 3 cyklach.
pozdrawiam i zycze duzo zdrowka
dziękuje za tak szybką odpowiedź, ból się u mnie niby nie nasila ale jest dziwny dół brzucha niby nie boli tylko góra ale to może takie wrażenie, chociaż ten ból w porównaniu z tym co tkwi w sercu to pestka nie potrafię się po tym pozbierać od tygodnia tylko płaczę zaczęłam się odsuwać od męża i znajomych wydaje mi się że nikt nie jest w stanie zrozumieć mnie i tego co przeżyłam w tym piekielnym szpitalu, nie mogę patrzeć na reklamy w tv gdzie występują małe dzieci ani na kobiety w ciąży myślę że już się z tego nie podniosę, za kilka dni będę miała 34 urodziny i to mnie jeszcze bardziej dołuje, boje się że niewiele czasu zostało na dziecko i że nie zdążę a jaki sens ma życie bez dzieci....
karlaczek
Aktywna w BB
Wiem co czujesz, strata dziecka to ogromny bol....niewazne ile mialo tyg. dla matki jest to wielkie przezycie i od poczatku to bylo dziecko. Nie odpychaj meza bo on tez na pewno cierpi i potrzebuje Ciebie tak samo jak Ty go.
Nie zalamuj sie wiekiem, bo jest pelno kobiet ktore urodzily zdrowe dzieci grubo po 30. Trzeba mieć nadzieje...
Zycze powodzenia
Łącze się z Tobą w bólu.
Nasze aniołki nad nami czuwają...
Nie zalamuj sie wiekiem, bo jest pelno kobiet ktore urodzily zdrowe dzieci grubo po 30. Trzeba mieć nadzieje...
Zycze powodzenia
Łącze się z Tobą w bólu.
Nasze aniołki nad nami czuwają...
reklama
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2020
- Postów
- 1
W niedziele miałam łyżeczkowanie niestety wykryto u mnie ciąże obumarła w 7/8 tygodniu ciąży gdzie moja ginekolog mówiła ze to już 12 tydzień i jest wszystko w porządku a okazało się ze dzidziuś już nie żyje pare dni lub tyg.
Jestem dwa dni już w domu i zaczyna mnie kłuć lewy jajnik co mam robić? Udać się do lekarza czy odczekać ?
Jestem dwa dni już w domu i zaczyna mnie kłuć lewy jajnik co mam robić? Udać się do lekarza czy odczekać ?
Podziel się: