nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
Minozka, coś jest w tym, o czym piszesz. Mojego męża większość dnia nie ma w domu a ja mam ten dzień poukładany i też mamy dwa spacerki, choć nie mogę powiedzieć, że mam czas dla siebie. Jak mąż jest w weekend w domu, to cały plan dnia się sypie, mały nie chce jeść obiadu i tak dalej... i właściwie ja wcale wtedy nie odpoczywam, mimo, że nie jestem sama, a czasu dla siebie też nie mam za wiele.... denerwuje mnie, że wszystko nie odbywa się tak, jak "powinno" - głupie no nie? Oczywiście nie powiem o tym mężowi, bo z drugiej strony się cieszę, że jest w domu. I jak tu człowieku dogodzić kobicie ;D.
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita