izka-mummy-to-be
szczęśliwa
Musze sie pochwalic!!! Tzn musze pochwalic Karolka:-)
Maly jest bez smoka drugi (niespelna) dzien, nocke pieknie przesypia nawet nie wspomnial o "mafku" (tak Go nazywal)
Karol wczoraj zapodzial mafka u rodzicow w domu i mial pelna tego swiadomosc za "przyjaciel: sie zgubil, wieczorem tylko stwierdzil ze "myszki albo chyba wilk zabral mafka" i dodal: "trudno, zostal sam Nejnejek (jego maskotka konik, bez ktorej nie moze zyc) i bede spal tylko z nim"
bylam w szoku, bo polozylam go do lozeczka a on poprostu zasnal
nocka przespana, dzis caly dzien nawet o mafku nie wspomnial a wieczorem znow powiedzial ze wilk zabral mafka i poszedl spac OBY TAK DALEJ
(chyba ja sama mialam wieksz stres z odstawieniem smoka)
Alez jestem dumna z mojego synka
Maly jest bez smoka drugi (niespelna) dzien, nocke pieknie przesypia nawet nie wspomnial o "mafku" (tak Go nazywal)
Karol wczoraj zapodzial mafka u rodzicow w domu i mial pelna tego swiadomosc za "przyjaciel: sie zgubil, wieczorem tylko stwierdzil ze "myszki albo chyba wilk zabral mafka" i dodal: "trudno, zostal sam Nejnejek (jego maskotka konik, bez ktorej nie moze zyc) i bede spal tylko z nim"
bylam w szoku, bo polozylam go do lozeczka a on poprostu zasnal
nocka przespana, dzis caly dzien nawet o mafku nie wspomnial a wieczorem znow powiedzial ze wilk zabral mafka i poszedl spac OBY TAK DALEJ
(chyba ja sama mialam wieksz stres z odstawieniem smoka)
Alez jestem dumna z mojego synka