reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

kelts u nas to samo :)
od kilku dni Maks jest taki przejety tym że sam sobie może wyciągnąć smoczka z buzi albo go wsadzić,
że zapomina że miał go podoić i zasnąć :laugh:
 
reklama
mamaoli pisze:
a mój mąż od jakiegoś czasu mów do Maksia STEFAN ::)
ale już wole tak, bo wcześniej mówił : gruby..
:laugh: :laugh: :laugh:

pytia jak wyjda zabki to dopiero jas szczebeli wygryzie ;)

moj syn to baczek albo smark
tato mowi byczek
 
Karolina celuje grzechotkami do buzi i Rafał ją rozsmakował w gryzakach :) (postęp taty :) )

sylwia532 pisze:
ze zlosci ida najlepsze postepy ;D
a jak mnie pamiec nie myli to kinga tez czasem na swoja karole powie-napisze "moja koza" ;)

tak tak, Sylwia pamięć masz dobrą.
Karolina jest nazywana różnie: Kozulą (Kozą), Żabką, Misią... Awanturą, Wścieklizną.

mamaoli pisze:
a mój mąż od jakiegoś czasu mów do Maksia STEFAN ::)
ale już wole tak, bo wcześniej mówił : gruby..
,
Mój pierwszy kwiat doniczkowy nazywa się STEFAN :)
 
wczoraj moja córcia przewróciła sie sama zupelnie sama z pleckow na brzusio tylko rączka została przygnieciona i nie mogła sobie z nia poradzić
zostawiłam sa na łóżku i poszłam do ubikacji wracam a moja mała na brzuszku
ale sie ucieszyłam
 
Mateuszek jeszcze nie opanował umiejętności przekręcania sie
Ja i moja siostra czasem na mojego synka mówimy Franio, a ja jeszcze mówie do niego Berbelo
 
mój jak jest niegrzeczny nazywamy go czesiek ::), a zwykle bąbelek, maciejka albo mały piotruś (bo jest kopią mojego męża :( tylko oczy ma pomnie ;))
 
Martynka namiętnie produkuje bańki ze śliny. :laugh:
Jeszcze trochę, a zapisze się do klubu "Lama"
i będzie pluła razem z Agatką ;D ;D ;D
 
reklama
Do góry