ja mojego dziecięcia nie poznaję po powrocie...gada tak że ciężko jej przerwać. już się przyzwyczaiłam że teksty ma odjechane, ale jeszcze czasem mnie rozbraja:-) dzisiaj do tatusia powiedziała "Ty wiesz że umieram z miłości do Ciebie??" nie wiem kto tak do niego mówił jak mnie nie było swoją drogą;-)
a jak jej zesżło powietrze z piłki przyszła do mnie i mówi "mamuś, piłka mi zwiędła, trzeba napompać!!!:-)"
a w sklepie z wyposażeniem łazienek "Mamcia, popatrz jakie cudownie wygodne kibelki!!tylko czego nic nie ma środku???:-)"
układając się do snu na moim brzuchu(wrrrr ciężko idzie oduczanie) "a brzuszek mamuś to masz elegancki i pachnący, po prostu super"
a jak jej zesżło powietrze z piłki przyszła do mnie i mówi "mamuś, piłka mi zwiędła, trzeba napompać!!!:-)"
a w sklepie z wyposażeniem łazienek "Mamcia, popatrz jakie cudownie wygodne kibelki!!tylko czego nic nie ma środku???:-)"
układając się do snu na moim brzuchu(wrrrr ciężko idzie oduczanie) "a brzuszek mamuś to masz elegancki i pachnący, po prostu super"