reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

Bardzo jestem ciekawa, jaką muzyczkę polubi móje Słoneczko. Póki co serwuję mu muzykę klasyczną, delikatną nastrojową i radio - czyli mieszankę :tak: :tak: :tak: Narazie tańcuje na moich rękach. Bardzo to lubi, cieszy się i macha z zadowoleniem nóżkami.:-D :-D
 
reklama
Giga tańczyć na moich rękach też lubi :-) niestety ja dalej nie biorę leków na astmę, więc po kilku tańcach z tym ciężarkiem na rękach dostaję duszności:-:)-( A Gigusia się śmieje bo myśli że to dalszy ciąg zabawy....:baffled:
 
moja glisdeczka zachowuje się jak wańka-wstańka :-D ja ja kładę, by zmienić pieluszkę, a ona od razu siada - walczymy tak z sobą aż do całkowitej wymiany pieluszki i ponownego ubrania, śmiesznie to wygląda :cool2:
 
Dziewczyny kiedy dziecko powinno stać samo tzn przytrzymujac się np. o kanapę czy inną rzecz.? Trochę się martwię bo Mateoś chce stać non stop jak ja go podtrzymuję ale jego nózki są za słabe bo cały czas się chwieje i stoi na paluszkach. Wogóle nie może złapać równowagi. O samodzielnym siadaniu mowy nie ma
 
lolcia jagoda też samodzelnie nie siada, chociaż wiem,że gdyby chciała to by usiadła, bo pozycje do siadania przybiera, tylko,że ona niecierpi siedzieć....nawet gdy ją sadzam i staram się ją zabawiać, to wytrzymuje w tej pozycji góra 15 minut, strasznie się niecierpliwi, bo chce już pełzać z prędkością światła, obracać się z brzuszka na plecy i z plecków na brzuszek, nakarmienie jej w pozycji siedzącej graniczy z cudem, mam po prostu ciekawskie dziecko, które bez przerwy lubi być w ruchu, więc jej do tego nie zmuszam...podtrzymywana pod paszki nie stoi, tylko sprężynuje...uważam,że ma na to jeszcze czas...
 
lolcia: Bartek tez sam jescze nie siada, ale stoi tez nie za dlugo, moze gora 4-5 minut. dzieci chyba po skonczeniu 9 mies. zaczynaja opanowywac stanie, ale nie jestem do konca pewna :baffled: nie martw sie tym, on ma troche masy i moze dlatego nieco mu ciezej (podobnie mam z Bartkiem) wiec trzeba mu dac szanse ;-)

ostatnio probowallam polozyc malego spac, ale... dostalam czkawki :-D a bartek z kazdym moim czknieciem dostawal ataku smiechu!! :-)
 
moja glisdeczka zachowuje się jak wańka-wstańka :-D ja ja kładę, by zmienić pieluszkę, a ona od razu siada - walczymy tak z sobą aż do całkowitej wymiany pieluszki i ponownego ubrania, śmiesznie to wygląda :cool2:
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
to tak jak u nas!!! tyko ja w strategicznym momencie zapinania rzepów zarzucam Maksowi jakąś część garderoby na oczy, że niby bawimy się w a - kuku - nim ją zdejmie rzepy są zapięte:-)


dziewczyny - jaki numer pieluch kupujecie - bo my nadal trójeczki bo jest ich w paczce tak dużo:happy: :zawstydzona/y: no i Maks nie ma między nogami takich wielkich pieluchowych balonów.
 
lolcia nie martw sie bo dzieci samodzielnie powinnie stawac w normalnym tempie rozwoju ok 9-10 miesiaca. i to co tutaj wypisujemy ze jedno umie juz stac, drugie samo siedzi a trzecie raczkuje to sa indywidualne rozwoje naszych dzieciaczkow. inne zaczynaja wczesniej cos robic a jeszcze inne pozniej. wiec nie ma co sie martwic na zapas. jezeli dziecko jest pogodne, normalnie je itp. to nie powinnysmy sie zamartwiac.

i tutaj musze Zuzie moja zaliczyc do tych dzieciaczkow ktore zaqczynaja wszystko wczesnie bo:
sama siada,raczkuje,wstaje i lada moment zacznie chodzic przy kanapie czy meblach.

a co do pieluch to my zakladamy 4 bo sa dluzsze- ale chociaz i tak jak Zuza robi kupsko to czesto nam zostaje na pleckach troszeczke :((
 
ja musze dawac do zabawy rozne przedmioty (oby nie zabawki, bo to nie dziala ;-) ) np. ostatnio na topie jest puderek ;-) albo gruszka (ale tylko wtedy gdy maly ma smoczek w dziobie )
 
reklama
Do góry