Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
Przemko bardzo często "robi" nyny z poduszkami na podłodze.Wogóle uwielbia pokazywać jak robi się nyny, jaki duzy będzie (popieram Luczynę, nasze dzieci wyrosną na cudniaste Aniołki). Uwielbia też miśka którego dostał na gwiazdkę od chrzestnego, bierze go za ucho i zabiera do naszego pokoju (a jest co dźwigać bo misiek jest jego wzrostu).Ale ulubioną zabawą jest gol czyli kopanie piłki z M, no i goń czyli berek z tatą.
Co do wspinaczek to Przemko wchodzi na cokolwiek, np na poduszkę,wałek od łóżka,zabawkę uśmiecha się i robi sobie paluszkiem tyty (my kiwamy mu palkcem i robimy nie wolno tyty gdy coś broi).Słodziak jeden;-)
I nie mogę zapomnieć o jeszcze jednej zabawie,polegającej na wyjmowaniu mojej bielizny z szafki i noszeniu jej na głowie po całym domu
Co do wspinaczek to Przemko wchodzi na cokolwiek, np na poduszkę,wałek od łóżka,zabawkę uśmiecha się i robi sobie paluszkiem tyty (my kiwamy mu palkcem i robimy nie wolno tyty gdy coś broi).Słodziak jeden;-)
I nie mogę zapomnieć o jeszcze jednej zabawie,polegającej na wyjmowaniu mojej bielizny z szafki i noszeniu jej na głowie po całym domu