reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Poronienie

reklama
Niestety (albo na szczęście) nie próbowali podawać mi tabletek.

Miałam zabieg - krwawiłam kilka dni, dużo gorsza była pierwsza miesiączka po zabiegu.

Co do wysyłania do badań - jeśli nie miałaś problemów z zajściem w ciążę i jak przypuszczam jest to Twoje pierwsze poronienie, to bym odpuściła.
 
Niestety (albo na szczęście) nie próbowali podawać mi tabletek.

Miałam zabieg - krwawiłam kilka dni, dużo gorsza była pierwsza miesiączka po zabiegu.

Co do wysyłania do badań - jeśli nie miałaś problemów z zajściem w ciążę i jak przypuszczam jest to Twoje pierwsze poronienie, to bym odpuściła.
Akurat 15 miesięcy staraliśmy się i byłam stymulowana latrezolem plus inne leki .
 
U mnie skończyło się na samych tabletkach, bardzo nie chciałam łyżeczkowania, lekarze też właściwie nie byli chętni, ale przez to w szpitalu byłam 4 dni. Były dziewczyny co na drugi dzień wychodziły w trakcie mojego pobytu. Krwawienie w całości ustąpiło po 3 tygodniach, po jakiś 10 dniach od ustania dostałam kolejnej miesiączki.
Po podaniu tabletek pierwszego dnia bolało jak bardzo bolesny okres, miałam gorączkę przez jakąś godzinę. W kolejnych dniach już właściwie bez niczego, lekkie pobolewanie, no ale to już były tylko skrzepy krwi.
Ale u każdego jest inaczej, tutaj nie ma reguły :(
 
Ja w lutym 2024 przeżywałam to samo.
Najpierw podano mi 2 tabletki, poza bólem nic się nie zaczęlo. Podano mi kolejne 2 tabletki. Zaczęłam krwawić lekko w sumie, nie oczysciłam się sama, skończyło się i tak na zabiegu łyżeczkowania. Nie krwawilam jakoś długo po nim i nic mnie nie bolało w sumie.
 
Bardzo wspolczuje ze musisz przez to przechodzić:(
U mnie sie udalo zamknąć sprawe w jeden dzien: rano dostalam tabletki, popoludniu zabieg, wieczorem do domu.
Zdecydowałam się na badania genetyczne i dało mi to dużo spokoju bo poznałam przyczynę. Także polecam chociaż koszt niemały.
 
Dziękuję za odpowiedźi .jutro czeka mnie to i chce się przygotować. Wiem ,że każda innaczej przechodzi.
Wiem że muszę zaznaczyć że mają zabezpieczyć do badań. Pani przez telefon wytłumaczyła. Zdecydujemy się na badania genetyczne z określeniem płci,ale bez pochówku.

Najgorsze jest to że ta ciąża była wyczekana .tyle badań,wizyt .

Nie chce obwinąć siebie za to .

Wiem że zabrzmi to paskudnie ale chce żeby było po wszystkim.
Zaczyna już brzuch pobolewać.
Jeśli zacznie się krwawienie to popołudniu pojadę do szpitala.
 
Dziękuję za odpowiedźi .jutro czeka mnie to i chce się przygotować. Wiem ,że każda innaczej przechodzi.
Wiem że muszę zaznaczyć że mają zabezpieczyć do badań. Pani przez telefon wytłumaczyła. Zdecydujemy się na badania genetyczne z określeniem płci,ale bez pochówku.

Najgorsze jest to że ta ciąża była wyczekana .tyle badań,wizyt .

Nie chce obwinąć siebie za to .

Wiem że zabrzmi to paskudnie ale chce żeby było po wszystkim.
Zaczyna już brzuch pobolewać.
Jeśli zacznie się krwawienie to popołudniu pojadę do szpitala.
Ja nie miałam propozycji podania tabletek. Prawie wcale nie krwawiłam. Były badania, nie zdecydowałam się na pochówek. W następnej ciąży, miałam problemy z szyjka i gin mówił, że to być może przez otwieranie jej na siłę. Jednak wątpię, bo między ciążami był bardzo duży odstęp czasowy. Gdybym miała wtedy wybór nie wiem czy zdecydowałabym się na tabletki. Łącznie w szpitalu byłam 3 dni. Ja psychicznie zniosłam to dobrze, jednak wróciło po latach.
 
Cześć dziewczyny.
Jutro czeka mnie zabieg tzn podanie tabletek. Potem ewentualnie łyżeczkowanie. Ciąża zatrzymała się w rozwoju .
Mam kilka pytań
Jak przebiega to wszystko?
Ile trwa krwawienie po ewentualnym zabiegu ?
Czy wysyłać do badań genetycznych ?

Bardzo mi przykro 😪
 
reklama
Do góry