Witam. W zeszłym tygodniu na usg okazało się, że zarodek przestał się rozwijać, nie mamy serduszka organizm mial się oczyścić samodzielnie (na 90%) I tak się zaczęło u mnie dziać wczoraj. W nocy natomiast mialam skurcze co 2 3 minuty (mysle troche przypominające porodowe, pewnosci nie mam bo nie rodzilam) nie spalam cala noc. Teraz nad razem mam co 5 minut. Proszę o poradę kogoś kto miał z tym do czynienia jak sobie mozna w tym ulżyć? W nocy wzielam nospe i paracetamol plus termofor ale na skurcze to nie było skuteczne
reklama
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 379
Witam. W zeszłym tygodniu na usg okazało się, że zarodek przestał się rozwijać, nie mamy serduszka organizm mial się oczyścić samodzielnie (na 90%) I tak się zaczęło u mnie dziać wczoraj. W nocy natomiast mialam skurcze co 2 3 minuty (mysle troche przypominające porodowe, pewnosci nie mam bo nie rodzilam) nie spalam cala noc. Teraz nad razem mam co 5 minut. Proszę o poradę kogoś kto miał z tym do czynienia jak sobie mozna w tym ulżyć? W nocy wzielam nospe i paracetamol plus termofor ale na skurcze to nie było skuteczne
Z tego co mi kiedyś mówiono nie powinno się brać nospy. Ona wycisza skurcze, a tu nie o to chodzi. Więc lepiej zwykle przeciwbólowe.
Madzia08.1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2023
- Postów
- 284
Nic więcej nie zrobisz, brałam przeciwbólowe i elektryczna poduszka na brzuch pomagała. Trwało to Ok 2 dni, a skorcze były coraz rzadsze i lżejsze. Współczuję.
Madzia08.1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2023
- Postów
- 284
Te skurcze są dosyć mocne, ale uwierz mi, że do porodowych to im dużo brakuje.
S
sylwia114@
Gość
jeśli masz jakiekolwiek obawy co do swojego zdrowia, skontaktuj się ze swoim lekarzem bądź pojedź na SOR tak jak zasugerowała jedna z dziewczynWitam. W zeszłym tygodniu na usg okazało się, że zarodek przestał się rozwijać, nie mamy serduszka organizm mial się oczyścić samodzielnie (na 90%) I tak się zaczęło u mnie dziać wczoraj. W nocy natomiast mialam skurcze co 2 3 minuty (mysle troche przypominające porodowe, pewnosci nie mam bo nie rodzilam) nie spalam cala noc. Teraz nad razem mam co 5 minut. Proszę o poradę kogoś kto miał z tym do czynienia jak sobie mozna w tym ulżyć? W nocy wzielam nospe i paracetamol plus termofor ale na skurcze to nie było skuteczne
takie forum to nie jest pomoc specjalistyczna a sytuacja w której jesteś bardzo wpływa na twój stan zdrowia i życie
Przechodziłam przez to. Było ciężko. Mi pomógł paracetamol z tramalem. Nie brałam nospy, bo zasugerowałem się opiniami z internetu jakoby miała spowalniac poronienie. Lekarz powiedział, że to bzdura i powinnam była ja brać, żeby sobie ulżyć. Skurcze trwały koło doby. Dla mnie były bardziej bolesne niż poród.Witam. W zeszłym tygodniu na usg okazało się, że zarodek przestał się rozwijać, nie mamy serduszka organizm mial się oczyścić samodzielnie (na 90%) I tak się zaczęło u mnie dziać wczoraj. W nocy natomiast mialam skurcze co 2 3 minuty (mysle troche przypominające porodowe, pewnosci nie mam bo nie rodzilam) nie spalam cala noc. Teraz nad razem mam co 5 minut. Proszę o poradę kogoś kto miał z tym do czynienia jak sobie mozna w tym ulżyć? W nocy wzielam nospe i paracetamol plus termofor ale na skurcze to nie było skuteczne
reklama
Dziękuję dziewczyny. Wczoraj dostalam jakby zwyklej miesiączki ale nic mnie nie bolalo. W nocy około 1 zaczęły się skurcze, ze stoperem w ręku co 2 3 minuty :/ rano co 5 min. Rano wzielam nimesil zeby choć trochę przysnac i udalo sie. Domyslalm się ze do porodowych daleko ale myślę że mam namiastkę Potem mam teleporade.
Podziel się: